KKS zdobył Lublin!
“Trójkolorowi”, w 5. kolejce eWinner 2. ligi, pokonali na wyjeździe Motor Lublin 3:0. Już w 5. minucie na listę strzelców wpisał się Piotr Giel, później dwa trafienia dołożył jeszcze Mateusz Gawlik. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego zaprezentowali się solidnie na murawie, skutecznie wykorzystali wszystkie błędy, popełnione przez gospodarzy.
Spotkanie z Motorem to kolejny mecz, w którym kakaesiacy szybko wyszli na prowadzenie. Już w 5. minucie Piotr Giel, z kilkudziesięciu metrów, przelobował bramkarza gospodarzy, po tym jak kilka sekund wcześniej bardzo celnie wybił piłkę Maciej Krakowiak. Zaskoczeni “Motorowcy” popełnili błąd w defensywie, podczas rzutu rożnego w 12. minucie. Futbolówkę, z bliskiej odległości, do bramki skierował Mateusz Gawlik, podwyższając prowadzenie na 2:0. Pierwszy strzał rywale oddali po niespełna 20 minutach. Jeden z zawodników gospodarzy nie wykorzystał dogrania na główkę z rożnego. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego starali się atakiem pozycyjnym wykreować sobie kolejne sytuacje, jednak błędy w rozegraniu piłki generowały kontrataki zespołu z Lublina. Okazje Motoru, po przejęciu piłki, nie były na tyle groźne, aby kaliski bramkarz miał sporo pracy.
W 50. minucie zagotowało się w polu karnym KKS-u. Motor wyprowadził sprawnie futbolówkę z własnej połowy, a skuteczna interwencja jednego z “Trójkolorowych” uchroniła przed stratą gola. Najgroźniejszą okazję w meczu gospodarze mieli w 51. minucie. Damian Sędzikowski, z bliskiej odległości, chybił po dograniu w pole karne Krakowiaka. Aktywny w spotkaniu Nestor Gordillo, w 58. minucie, wbiegł w pole karne Motoru i mocno uderzył na bramkę. Dobrze, na rzut rożny, sparował ten strzał bramkarz rywali. Pewnym elementem w obronie Dumy Kalisza był Maciej Krakowiak. Wybronił on w 62. minucie płaski strzał przy słupku, z rzutu wolnego odgwizdanego na 16. metrze. Chwilę później skutecznie odbił jeszcze uderzenie po poprawce jednego z przeciwników. Ponownie dość niefrasobliwe zachowanie obrońców gospodarzy przyniosło bramkę “Trójkolorowym”. Po rzucie rożnym w 67. minucie, piłkę uderzył Mateusz Gawlik, następnie odbiła się ona od jednego z zawodników rywali i wpadła do siatki. KKS, na Arenie Lublin, prowadził 3:0. Bliski wpisania się na listę strzelców był Michał Borecki, który kapitalnie uderzył z wolnego w 79. minucie. Chwilę później ofiarne interwencje zawodników Motoru w polu karnym, powstrzymały kakaesiaków przed zdobyciem kolejnego gola. W końcówce meczu, debiut w eWinner 2. lidze zaliczył zaledwie 15-letni pomocnik KKS-u, Wiktor Staszak. Podłamani “Motorowcy”, w ostatnich minutach rywalizacji, totalnie odpuścili w obronie. Groźne, celne strzały oddali m.in. Karol Smajdor i Mateusz Wysokiński. Do ostatniego gwizdka nie zobaczyliśmy już jednak bramek, a kakaesiacy, w 5. kolejce, mogli dopisać sobie komplet punktów.
Źródło: KKS Kalisz
