Oskarżony o zabójstwo na dworcu PKS opuści więzienie szybciej?
Dziś zapadł kolejny wyrok w sprawie Adriana S., oskarżonego o zabójstwo na kaliskim dworcu PKS. Mężczyzna może wyjść na wolność już za siedem lat.
Dziś Sąd Okręgowy w Kaliszu po ponownym rozpoznaniu sprawy wymierzył oskarżonemu Adrianowi S. karę 15 lat pozbawiania wolności, zaliczając na jej poczet dotychczasowe 5 lat odbywania kary. Oskarżony będzie mógł skorzystać z warunkowego przedterminowego zwolnienia nie wcześniej niż po odbyciu przez niego 12 lat z orzeczonej kary pozbawienia wolności. Sąd od oskarżonego, na rzecz oskarżyciela posiłkowego, syna zmarłego Krzysztofa M., orzekł kwotę 150 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
Co się wydarzyło na dworcu?
Dramatyczna sytuacja miała miejsce 16 stycznia 2017 roku na kaliskim dworcu PKS. 59-latek odśnieżał chodnik. Przed południem 26-letni kaliszanin podszedł do mężczyzny i zadał mu co najmniej dwa ciosy nożem w okolice szyi i pleców. Sprawca ataku ujęty został przez świadków zdarzenia, po czym przekazano go w ręce policji.
Krzysztof M. doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej pleców i szyi penetrującej do płuc, czym spowodował u pokrzywdzonego uraz narządowy, w tym naczyń krwionośnych z następowym masywnym krwotokiem, na skutek czego tego samego dnia nastąpiła nagła i gwałtowna śmierć pokrzywdzonego pomimo udzielanej pomocy medycznej w szpitalu
8 listopada 2017 roku Sąd w Kaliszu uznał wówczas 26-latka za winnego zabójstwa i skazał go na 25 lat więzienia. Wyrok nie był jednak prawomocny.
Adrian S. został oskarżony o to, że w dniu 16 stycznia 2017 r. w Kaliszu, działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Krzysztofa M., dwukrotnie zadał mu nożem ciosy w okolicy szyi i nad łopatką po prawej stronie pleców. W następstwie tego Krzysztof M. doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej pleców i szyi penetrującej do płuc, czym spowodował u pokrzywdzonego uraz narządowy, w tym naczyń krwionośnych z następowym masywnym krwotokiem. W konsekwencji, tego samego dnia, nastąpiła nagła i gwałtowna śmierć pokrzywdzonego, pomimo udzielanej pomocy medycznej w szpitalu. Adriana S. oskarżono o czyn z art. 148 § 1 k.k.