Stracił wszystko w wypadku. Teraz walczy o powrót do życia
Pan Cezary, który jest mieszkańcem gminy Żelazków, w lipcu podczas podróży do Niemiec uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Stracił w nim wszystko – zdrowie, najbliższą mu osobę, a także godziwe zarobki. Próbuje poradzić sobie z sytuacją. Walczy. Jednak bardzo potrzebuje pomocy, żeby po prostu się utrzymać, rehabilitować i jak najszybciej wrócić do zdrowia. Zawsze pomagał innym, teraz sam potrzebuje wsparcia.
Pan Cezary pracował jako kierowca tira, tego dnia również jechał do Niemiec w celach służbowych. Gdy doszło do wypadku siedział na fotelu pasażera. W szpitalu obudził się z: naderwaną tętnicą, krwiakiem otrzewnej, złamaniem prawej kości udowej, złamaniem stawu skokowego, kości promieniowej, otwartym złamaniem żuchwy, raną lewej ręki. Obrażenia były na tyle poważne, że nadal wymaga leczenia oraz nie może wrócić do pracy, która była jego jedynym źródłem utrzymania. Koszty leczenia są ogromne, a Pan Cezary mieszka sam. Bez pracy kończą mu się środki na leczenie i życie. Mężczyzna często był wolontariuszem na obozach karate, teraz sam potrzebuje pomocy.
– Zawsze byłem bardzo aktywny. Od lat uprawiam karate. Jako wolontariusz prowadziłem treningi i obozy karate dla dzieci. Bardzo to lubiłem. Teraz ledwo się ruszam i sam potrzebuję pomocy. Ale nie się poddam. Pomóż mi proszę w mojej walce o powrót do zdrowia i życia! – pisze Pan Cezary.
Link do zbiórki – KLIK