Witczak: „Koszty i obciążenia dla przedsiębiorców są absurdalne”
Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej poczynili pierwsze kroki w kierunku swojej kampanii wyborczej. W związku z tym odbyli w ostatnim czasie szereg spotkań z wieloma grupami zawodowymi oraz mieszkańcami. Ich wynikiem było stworzenie nowych projektów, dotyczących zarówno sfery podatkowej, jak i mieszkalnictwa. Jakie reformy są planowane?
- Chorobowe płacone przez ZUS i składka zdrowotna.
- Przekształcenie urzędów i koniec „przepisów znienacka”.
- Plan na „ponowne uruchomienie” gospodarki mieszkaniowej.
Przedstawiciele PO odbyli w zeszłym tygodniu wiele spotkań z różnymi grupami zawodowymi. W Kaliszu rozmawiano m. in. z przedstawicielami cechów rzemieślniczych. Wśród potrzeb wyróżniono ustawę o rzemiośle przygotowywaną przez Rzemiosło Ogólnokrajowe. Rzemieślnicy prowadzą najczęściej małe firmy, które są wypierane na rynku przez duże sieci, chociażby w dziedzinie handlu czy gastronomii. Poseł Mariusz Witczak poinformował, że zależy mu na ich stabilizacji: „Mamy ogromne pole do pracy”. Oprócz kwestii formalnych poruszano także sprawy dotyczące wszystkich grup przedsiębiorców. Wśród zażaleń można wyróżnić kwestię wysokich cen energii, ogólnego wzrostu cen, skomplikowanego systemu biurokratycznego i podatkowego. W związku z tym, Platforma Obywatelska przygotowała propozycje dla przedsiębiorców oraz mieszkańców.
1. Chorobowe płacone przez ZUS i składka zdrowotna
W małych firmach (do 9 pracowników), w przypadku rozchorowania się co najmniej 2 pracowników, firma jest zmuszona bardzo często wstrzymać część pracy. Traci ona w związku z tym zyski, a oprócz tego ponosi koszty związane z podatkami, poszukiwaniem pracownika na zastępstwo oraz wynagrodzeniem chorobowym. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej postulują, aby zmienić ten system w mikroprzedsiębiorstwach. Wówczas do wypłacenia świadczenia chorobowego zobowiązany byłby ZUS. Zdaniem Mariusza Witczaka, pokrycie tych kosztów to dla firm ogromny problem, który jest „dewastujący”. Nie jest to jednak jedyna problematyczna kwestia w kontekście zdrowia. Według posła Witczaka, 9% składka zdrowotna jest dodatkowym podatkiem, który doliczany jest do każdej faktury wystawianej przez przedsiębiorcę.
Doszliśmy do takiego absurdu w obciążeniach dla przedsiębiorców, że w przypadku sprzedaży firmowego samochodu, przedsiębiorca płaci 9% składkę zdrowotną – powiedział poseł Mariusz Witczak.
2. Przekształcenie urzędów i koniec „przepisów znienacka”
Kolejnym postulatem parlamentarzystów jest reforma urzędów skarbowych w centra pomocy przedsiębiorców. Według Mariusza Witczaka, mamy możliwość, aby kontakt podatnika z instytucją państwową był prostszy i bardziej komfortowy, a nie stresujący. Centra miałyby obsługiwać właścicieli firm z „innego punktu widzenia”. Zdaniem posła PO, przedsiębiorcy są „znienacka” zasypywani przepisami, które bardzo szybko wchodzą w życie. Przykładem może być chociażby Polski Ład, który był kilkukrotnie zmieniany w tym samym roku podatkowym. Według parlamentarzysty, przedsiębiorcy nie wiedzą do tej pory, w jaki sposób rozliczyć niektóre zeznania finansowe, bo nakładają się na siebie różne systemy. Jak przedstawiciele platformy obywatelskiej chcieliby rozwiązać ten problem? Wprowadzając zasadę vacatio legis, mówiącą o 6-miesięcznym zakazie wprowadzania jakichkolwiek zmian, które miałyby dotyczyć przedsiębiorców.
Dla przedsiębiorcy nie ma nic gorszego niż bałagan związany z przepisami. Czasami przedsiębiorca jest w stanie przeżyć wyższy podatek, a nie jest w stanie przeżyć bałaganu biurokratycznego – powiedział poseł Mariusz Witczak.
3. Plan na „ponowne uruchomienie” gospodarki mieszkaniowej.
Eksperci wyliczają, że obecnie rata kredytu na 500 tysięcy złotych i zobowiązanie spłacenia go w okresie 25 lat wynosi 4179 zł. Oznacza to, że w przypadku otrzymania wspomnianego kredytu, kredytobiorca musi oddać dodatkowo 770 tysięcy zł odsetek, czyli łącznie 1 270 000 złotych. Zdaniem polityków z PO, wysokie raty spowodowały zatrzymanie gospodarki mieszkaniowej, co przyczyni się do upadku deweloperów.
Według zgromadzonych przez nas informacji, lekarz ze stopniem specjalizacji, posiadający wkład własny w wysokości 100 tysięcy zł nie ma dzisiaj możliwości wzięcia kredytu, pomimo posiadania umowy o pracę w szpitalu – tłumaczy Janusz Pęcherz
Działaniem, proponowanym przez polityków z PO, które miałoby ponownie „uruchomić” gospodarkę mieszkaniową, jest kredyt 0% na zakup pierwszego mieszkania. Byłby on dedykowany osobom do 45 roku życia. W porównaniu do aktualnych rat kredytu, wynosiłaby ona wtedy 1700 zł. Natomiast odsetki i marże banku spłaciłoby państwo. Ponadto program zakłada przekazanie 10 miliardów złotych dla samorządów na remonty pustostanów oraz mieszkań w złym stanie. W przyszłości zostałyby one przekazane jako mieszkania komunalne. Natomiast pozostali mieszkańcy, którzy nie posiadają własnego „M” otrzymaliby 600 zł dopłaty do czynszu.