Kaliszobranie na pożegnanie wiosny i u progu lata
24 czerwca odbędzie się kolejna impreza w ramach „Kaliszobrania”. Tym razem trasa powiedzie z ulicy Stawiszyńskiej – Garncarską (według Gałczyńskiego – ulicą Szarlatanów) ku Warszawskiej i początkowego odcinka Winiarskiej i Łódzkiej.
Nie będzie to spacer zbyt długi, ale za to – i tak brzmi hasło tej edycji – „Wciąż pod górkę”. Jest to odcinek niespełna dwukilometrowy, jednak atrakcji krajoznawczych i ciekawostek związanych z mijanymi obiektami, o których nie omieszka opowiedzieć prowadzący, będzie sporo. W programie znajdzie się także analiza porównawcza oddawanych właśnie do użytku trzech kompleksów nowych kaliskich apartamentowców – „chętni do zakupu tam mieszkań powinni zabrać książeczki czekowe” – mówi Piotr Sobolewski.
Początek imprezy zaplanowano przy moście Bernardyńskim w najbliższą sobotę o godz. 12.00. „Ci z uczestników, którym ewentualny upał da się zbyt mocno we znaki, będą mogli później zażyć w Bernardynce (zakończenie przy moście zwanym Tynieckim, a kiedyś Czerwonym) orzeźwiającej kąpieli – wszak od świętego Jana mamy na to przyzwolenie niebios.”