Mosiński: Polacy sami zadecydują, czy chcą nielegalnych imigrantów
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej posłowie PiS Jan Mosiński i Piotr Kaleta przedstawili stanowisko Zjednoczonej Prawicy w tematach groźby zamknięcia Elektrowni Turów, referendum dot. ewentualnego przyjęcia przez Polskę wyznaczonej przez UE liczby imigrantów oraz działaniach podjętych w kierunku uruchomienia w Kaliszu linii produkcyjnej części do czołgów.
Zagrożona Elektrownia
Mówimy stanowcze nie dla ataku na suwerenność energetyczną i nasze bezpieczeństwo energetyczne. W Turowie mówiliśmy o szeroko rozumianym bezpieczeństwie. Z drugiej strony mamy opozycję, która maszeruje połączona nienawiścią i negatywnymi emocjami. Na tyle negatywnymi, że to zaczyna być coraz bardziej niebezpieczne. Donald Tusk nie studzi tej agresji i emocji, wręcz przeciwnie, podgrzewa je, aby ta skala nienawiści była jak największa – zaalarmował poseł Mosiński.
Następnie wskazał na skalę problemu, jaki spowodowałoby zamknięcie jednej z największych polskich elektrowni: Zamykając Kopalnię i Elektrownię Turów tracimy około 7-8% mocy w systemie. To jest nie do nadrobienia jakimkolwiek alternatywnym źródłem energii, musielibyśmy to kupować od najbliższych producentów, czyli niemieckich lub czeskich kopalń i elektrowni. Być może opozycji na tym zależy, żeby nie mieć mocnej polityki energetycznej, tylko wisieć u klamek naszych zachodnich sąsiadów…
Poseł Piotr Kaleta zapostulował natomiast o dokonanie zmian prawnych uniemożliwiających tego typu sytuacje w przyszłości: Wszystkie kwestie procesowe i proceduralne będą oczywiście uruchomione, ale trzeba będzie się tym zająć też na poziomie legislacyjnym. Trzeba by zmienić polskie prawo w taki sposób, że jeżeli zagrożony jest interes lub byt państwa polskiego, to takie sprawy nie powinny być w ogóle poddawane jakimkolwiek kwestiom dotyczącym oceny przez sądy. To z automatu powinno wynikać, że interes państwa musi być zabezpieczony.
Referendum rozszerzone?
Posłowie wyrazili stanowczy sprzeciw wobec tzw. Paktu Migracyjnego ogłoszonego niedawno przez Radę UE. Wskazali na konieczność zorganizowania w tym temacie referendum.
Nie ma na to zgody. Nie będą nam Niemcy ustalać warunków według swojej polityki migracyjnej. To Polacy będą decydować, czy chcą, czy też nie chcą nielegalnych imigrantów na terenie państwa polskiego. Jeżeli spojrzymy na traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, tam nie ma w ogóle mowy o tym, że ktoś ma nam coś narzucać. To referendum powinno się odbyć i się odbędzie, aby mieć silny mandat od suwerena, od narodu polskiego – oświadczył Mosiński.
W kontekście imigracji do Polski poseł wskazał też na zaangażowanie Polaków w pomoc uchodźcom z Ukrainy: Jako naród wykazaliśmy się wielką solidarnością w stosunku do uchodźców z Ukrainy, którzy uciekali przed okrucieństwami wojny, którą wywołał Putin.
Poseł Kaleta nie wyklucza możliwości rozszerzenia referendum o więcej pytań. Jako potencjalne pozostałe tematy wskazał na kwestię reparacji wojennych od Niemiec oraz ewentualnego przyjęcia przez Polskę waluty Euro.
Data referendum nie jest jeszcze znana. Najkorzystniejszym terminem byłby taki razem z wyborami parlamentarnymi, nie wiemy jednak czy to możliwe, ponieważ w tym temacie muszą się wypowiedzieć prawnicy – stwierdził Kaleta.
Czołgi kaliskiej produkcji
Kolejnym poruszonym podczas konferencji tematem były działania podjęte w kierunku uruchomienia w Kaliszu linii produkcyjnej części do czołgów.
Zostało podpisane porozumienie pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a przedstawicielem koncernu, który produkuje amerykańskie czołgi Abrams. Konsorcjum trzech zakładów: Poznańskich Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, Cegielski Poznań i być może także WSK Kalisz będą odgrywały znaczną rolę przy serwisowaniu i produkcji podzespołów do czołgów, które będą na wyposażeniu polskiej armii – zapowiedział Kaleta.
Poseł określił też horyzont czasowy, w którym mogłoby do tego dojść:
W Kaliszu gościli już Koreańczycy, wizytacja ta wypadła bardzo korzystnie dla naszego zakładu. Ma on tę przewagę nad innymi, że znajduje się w „trójkącie” – dwa zakłady poznańskie i zakład kaliski, które dzieli bardzo niewielka odległość, jest pomiędzy nimi dobre połączenie. Wprowadzenie elementu, który jest najbardziej istotny, czyli podwozie pneumatyczne i mechanizm załadowania do czołgu, to elementy, które są już Kaliszowi niejako dedykowane. Miejsce jest już przygotowane, wymaga tylko niewielkich poprawek, istotna kwestia leżąca po stronie koreańskiej to montaż i przeszkolenie pracowników linii produkcyjnej. Myślę, że to kwestia sięgająca 2-5 lat.
Zjednoczona Prawica nadal zjednoczona
Podczas konferencji w imieniu dra Michała Sopińskiego wystąpiła Agnieszka Dumańska z Suwerennej Polski, która wyraziła poparcie dla działań rządu oraz podtrzymała chęć startu swojego ugrupowania wspólnie z Prawem i Sprawiedliwością w ramach Zjednoczonej Prawicy.