M. Błaszczak: „Chcemy, potrafimy i będziemy bronić Polski”

Sympatycy Prawa i Sprawiedliwości, dzisiejszego wieczoru zebrali się w obiekcie „Hampton by Hilton”, aby spotkać się z Przewodniczącym Klubu Parlamentarnego PiS Mariuszem Błaszczakiem, byłym wicepremierem i ministrem obrony narodowej w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego, a także byłym ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie premier Beaty Szydło. Podczas spotkania poruszono tematy dotyczące rolnictwa i bezpieczeństwa kraju. Nie zabrakło także krytyki kierowanej w stronę opozycji.

Początkowo zwrócono uwagę na sytuację rolników, protesty oraz ich oddziaływanie na przyszłość kraju.

„Nasza suwerenność jest związana także z produkcją rolną, która jest ograniczona poprzez Zielony Ład, postawę rządzących, którzy nie potrafią przeciwstawić się Unii Europejskiej. Nie można przymykać oczu i twierdzić, że inni nas uratują w trudnej sytuacji. Musimy zadbać o własne bezpieczeństwo sami” – powiedział Mariusz Błaszczak

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS podkreśla, że nie zgadza się ze wszystkimi postulatami rolników, ale przeprowadzone rozmowy oraz spotkanie poprzedzające dyskusję w Kaliszu określa jako „dobre”.

„Kiedy się żegnaliśmy, prosiłem rolników, żeby pilnowali Polski, tak jak my pilnujemy Polski – żeby się nie zniechęcali i nie ulegali prowokacjom” – powiedział Mariusz Błaszczak.

Zdaniem Błaszczaka rolnicy walczą o przyszłość naszego kraju i istotne jest to, żeby przeciwstawić się temu, co robi Unia Europejska w rolnictwie. Podkreśla, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził m.in. embargo na import produktów rolnych z Ukrainy.

„Chcemy, potrafimy i będziemy bronić Polski, będziemy bronić też polskich rolników, bo obrona polskich rolników to obrona suwerenności naszej ojczyzny” – powiedział Mariusz Błaszczak Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS

Kolejno mówca zachęcał obecnych w sali do poparcia i głosowania na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach samorządowych. Otóż jego zdaniem poparcie PiS-u pokaże opór społeczny w demokracji.

„Jeżeli nie chcecie Państwo wyższych cen żywności, popierajcie kandydatów PiS-u 7 kwietnia, bo już 1 kwietnia wejdzie w życie podatek VAT na żywność, który spowoduje wzrost cen żywności. Ci, którzy dziś rządzą Polską, cofają się tylko wtedy, kiedy widzą opór społeczny” – podkreśla Mariusz Błaszczak.

Były wicepremier zarzuca, że obecny rząd hamuje ambitne inwestycje, przykładem jest Centralny Port Komunikacyjny. Jego zdaniem koalicja rządząca postrzega ten projekt jako konkurencję wobec niemieckich portów lotniczych. Natomiast „zagrożeniem ze wschodu” jest zagrożenie wojenne, na które odpowiedzią jest zbrojenie się oraz wzmacnianie polskiego wojska – tym jednak zaniepokojony jest Błaszczak: „obecne kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej dużo mówi, a mało robi”.

„W zasadzie to tylko przyjmuję broń zamówioną za czasów, kiedy ja byłem ministrem obrony narodowej i podpisuję kontrakty, które zostały przygotowane też za moich czasów, a nowych nie widać. […] Kiedy przedstawiłem plan stworzenia trzystutysięcznego Wojska Polskiego, też mnie krytykowali, mówili, że tego nie zrobimy, a musimy to zrobić, żeby realnie odstraszyć właśnie agresora ze wschodu. Musimy mieć liczne Wojsko Polskie uzbrojone w nowoczesną broń” – powiedział Mariusz Błaszczak.