Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Kandydatki Platformy krytykują Prezydenta. Radna Majewska odpiera zarzuty

Temat kobiecy mocno przewijał się w mijającej kampanii wyborczej. Koalicja Obywatelska krytykowała prezydenta Kinastowskiego za brak refundacji programu in-vitro, proponowała powołanie pełnomocnika równych szans. Prezydent odpierał zarzuty i sam zwracał uwagę, że na listach KO jedynkami są sami Panowie a Panie są „kwiatkami do kożucha”.

Ten zwrot bardzo zabolał startujące kobiety z list Koalicji Obywatelskiej. W tej sprawie zorganizowały specjalną konferencję prasową pod pomnikiem Marii Konopnickiej. Kandydatki miały przyczepione do marynarek kwiatki. Magdalena Sekura-Nowicka, kandydatka z okręgu nr 3, oznajmiła że kobiety na listach KO mają swoją pozycję zawodową i nie chcą być tak traktowane przez prezydenta miasta. Izabela Jaśkiewicz-Piotrowska apelowała o przeprosiny za te słowa. Marzena Wodzińska dodała, że takie słowa z ust Kinastowskiego świadczą o jego braku zdolności liderskich, gdyż prawdziwy lider takich słów nie wypowiada.

Inaczej sprawę widzi radna Kamila Majewska. Majewska jest twarzą głośnego transferu, gdyż przez lata w Radzie Miasta reprezentowała lewicę a dziś wspiera Koalicję Kaliską Krystiana Kinastowskiego. Podtrzymuje ona, że Krystian Kinastowski jest najlepszym kandydatem na prezydenta Kalisza, co pokazał ciężką pracą w obecnej kadencji. W jej ocenie jako jedyny spośród kandydatów jest w stanie zagwarantować szybki rozwój Kalisza pod względem inwestycji, dużo dzieję się też od strony sportu, spełnił obietnice wyborcze wsparł osoby starsze i młodych.

Majewska odnosząc się do słów prezydenta o „kwiatkach do kożucha” ocenia, że Prezydent chciał wskazać obłudę Koalicji Obywatelskiej.

Panie z KO powinny najpierw zrobić porządek w swoim ugrupowaniu, pomimo parytetów nie widać by panowie traktowali je w Platformie z należnym szacunkiem i uznaniem. Na cztery jedynki w okręgach nie ma na liście na pierwszym miejscu żadnej kobiety w wyborach do rady miasta. Zasłużona działaczka Koalicji Obywatelskiej Pani Marzena Wodzińska staruje z drugiego miejsca do Sejmiku Województwa.

dodała Kamila Majewska

W kwestii in-vitro dodaje, że sama jest zwolenniczką programu i w Radzie Miasta zagłosowałaby za dofinansowaniem tej procedury. Zauważa jednak, że Dariusz Grodziński i Karolina Pawliczak jako wiceprezydenci nie sprawili, że kaliskie pary uzyskały takowe wsparcie. Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2024 roku ruszy rządowy program wsparcia procedury in-vitro.

Już 7 kwietnia dowiemy się jak ten spór rozstrzygnęły kaliskie kobiety. Stanowią one nieco ponad połowę głosujących, więc ich głos zadecyduje o kształcie wyników wyborczych.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze