KKS zrobił swoje, ale Pogoń również.

Aby KKS mógł awansować do pierwszej ligi zdarzyć się musiały dwie okoliczności. KKS musiał wygrać swoje spotkanie ze Skrą Częstochową a Pogoń Siedlce uznać wyższość Wisły w Puławach. Po strzeleniu czterech goli cel pierwszy udało się osiągnąć, ale kaliszan zawiedli piłkarze z Puław przegrywając 0-3. W półfinale baraży KKS zmierzy się z Polonią Bytom.

Wynik dla KKS-u otworzył w 13 minucie po indywidualnej akcji Nestor Gordillo. W 18 minucie ładny strzał Cierpki obronił bramkarz Skry Jakub Rajczykowski. W 22 minucie podwyższyć wynik mógł Hubert Sobol, ale dobrą interwencją popisał się Rajczykowski. Spore problemy kaliska defensywa miała po strzale Jana Ciućki, gdzie Maciej Krakowiak bliski był gola samobójczego, ale obronił ostatecznie obronił strzał napastnika Skry.

W 37 minucie na raty strzelona bramka przez KKS. Kilka strzałów musieli oddać kaliszanie by w końcu Michał Bednarski wcisnął piłkę do siatki rywali. Przez pierwszą połowę wszyscy z nadzieją śledzili także wydarzenia z Puław, ale Pogoń szybko objęła prowadzenie a Wisła złapała czerwoną kartkę.

W 65 minucie bramkę kontaktował dla Skry strzelił kapitan klubu z Częstochowy Przemysław Sajdak. Radość gości nie była jednak długa. 3 minuty później po faulu Kucharczyka sędzia podyktował karnego dla KKS-u, którego na gola zamienił Hubert Sobol. Napastnik KKS-u miał jeszcze dobrą sytuację, ale uderzył lekko niecelnie po krótkim słupku. Ostatecznie zajmie, więc drugie miejsce w klasyfikacji strzelców II ligi, przegrywając z Jonathanem Juniorem.

W doliczonym czasie gry czwartą bramkę dla KKS-u dołożył jeszcze Wojciech Maroszek po podaniu Bartłomieja Putno. Wynik oznacza, że KKS Kalisz zajmuje po sezonie zasadniczym trzecie miejsce w tabeli i w najbliższą środę zmierzy się w półfinale baraży z Polonią Bytom.

Zwycięstwo Olimpii Grudziądz nad Hutnikiem Kraków spowodowało, że drużyna z Częstochowy spadła z II ligi. Historia zatoczyła koło, gdyż Skra swój największy sukces osiągnęła w Kaliszu awansując tutaj 3 lata temu do I ligi. Dziś w Kaliszu pożegnali się ze szczeblem centralnym.

Szczegóły meczu: (za 90minut)

25 maja 2024, 14:00 – Kalisz (Stadion Miejski przy ul. Łódzkiej)

KKS 1925 Kalisz 4-1 Skra Częstochowa

Néstor Gordillo 13, Michał Bednarski 37, Hubert Sobol 68 (k), Wojciech Maroszek 90 – Przemysław Sajdak 64

KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 23. Maciej Białczyk, 42. Wiktor Smoliński, 35. Bartosz Kieliba, 3. Mateusz Gawlik, 71. Kamil Koczy (71, 19. Filip Szewczyk) – 11. Michał Bednarski (71, 16. Bartłomiej Putno), 6. Adrian Cierpka (84, 8. Oskar Kalenik), 24. Mateusz Wysokiński, 10. Néstor Gordillo (46, 5. Jakub Staszak) – 9. Hubert Sobol (89, 22. Wojciech Maroszek).

Skra: 76. Jakub Rajczykowski – 88. Tobiasz Kubik (79, 22. Mateusz Kaczmarek), 20. Oliwier Kucharczyk (79, 4. Kacper Gzieło), 2. Paweł Kucharczyk, 21. Olivier Wypart, 15. Mateusz Maćkowiak (45, 11. Mateusz Winciersz) – 23. Igor Ławrynowicz (68, 16. Jakub Niedbała), 25. Przemysław Sajdak, 6. Mikołaj Łabojko (78, 9. Fabian Grzelka), 8. Jan Ciućka – 10. Maciej Mas.

żółte kartki: Gawlik – Ciućka, Gzieło, Wypart.

sędziował: Piotr Rzucidło (Warszawa).