Eskalacja politycznych emocji
Świat żył w ostatnich dniach zamachem na życie Donalda Trumpa – byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych i ponownego kandydata na na ten urząd. Powodów zamachu wielu komentatorów szuka w ostrej polaryzacji politycznej amerykańskiego społeczeństwa. W naszej lokalnej polityce do takich zdarzeń na całe szczęście w ostatnim czasie nie dochodzi, ale możemy zaobserwować przykłady nawoływania do przestępstwa czy akty wandalizmu.
Silne emocje towarzyszyły sejmowym głosowaniom w sprawie depenalizacji aborcji, które odbyły się 12 kwietnia. Większość posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego wyłamała się z głosowania w tej sprawie w sposób zbieżny z koalicjantami i ostatecznie ustawa zgłoszona przez lewicę nie uzyskała poparcia Sejmu. Wywołało to oburzenie po stronie aktywistów pro-choince, którzy w ostrych, często nieprzystających debacie publicznie słowach, atakowali polityków ludowców. Ostre, obelżywe komentarze padły także pod adresem posła z okręgu 36 Andrzeja Grzyba na platformie X (d. twitter).
Kilka dni po głosowaniach w Sejmie 16 lipca tabliczka informująca o siedzibie wojewódzkiego PSL-u w Poznaniu została oblana czerwoną farbą. O incydencie poinformował wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski: https://x.com/KrzysGrabowski/status/1813146591940780396 Do podobnych incydentów w biurach PSL doszło także w innych częściach Polski.
Emocji nie brakowało także w temacie kolei dużych prędkości. Jeden z internautów w dyskusji na portalu facebook nazwał poseł Karolinę Pawliczak „najgorszym posłem na Sejm dla Kalisza w historii”. Choć wpis poza krytycznymi opiniami nie zawierał żadnych słów wulgarnych czy mających sugerować agresję to posłanka w odpowiedzi zapowiedziała złożenie zawiadomienie, nie precyzując gdzie dokładnie miałoby być złożone. Wpis wraz z reakcją Pawliczak następnie usunięto, ale jego treść ponownie upublicznił facebookowy profil „Prawa Strona Kalisza”. https://www.facebook.com/share/p/CZouDtz4GyM8q8Nh
Ekspresją sprowadzającą się do gróźb popisał się także nieznany sprawca na ścieżce rowerowej przy Wale Matejki. W kilku miejscach na trasie ścieżki zamalował on sprejem napisy nawołujące do zabicia premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Nie zabrakło także wpisów wymierzonych w homoseksualistów i…znaku Polski Walczącej. Posłanka Koalicji Obywatelskiej Karolina Pawliczak zgłosiła sprawę kaliskiej policji, gdyż niektóre napisy wyczerpują znamiona nawoływania do przestępstwa z art. 255 Kodeksu Karnego. Z racji jednak braku monitoringu na miejscu zdarzenia wykrycie sprawcy może być mocno utrudniane.
Za chwile wakacje sejmowe, więc należy mieć nadzieje, że temperatura nie tylko w pogodzie ulegnie obniżeniu, ale także przy prowadzeniu sporu politycznego.
Źródłem zdjęć są profile społecznościowe Krzysztofa Grabowskiego i Karoliny Pawliczak
Że w Kaliszu mają miejsce ekscesy nawołujące do mordów politycznych nie może dziwić !!! miastem rządzi koalicja Narodowo Socjalistyczna PiS Konfederacja Partia Krystiana Kinastowskiego to ultra konserwatyści zjednoczeni pod sztandarem nienawiści i pogardy dla inaczej myślących i cichej akceptacji dla grup o charakterze ekstremalnych poglądów politycznych