Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Spółka CPK zmienia umowę, Kalisz na bocznym torze?

Centralny Port Komunikacyjny dokonał modyfikacji umowy na realizację projektu budowy linii kolejowej nr 85. Zmiany obejmują wprowadzenie prac projektowych nad obwodnicą kolejową Kalisza oraz podniesienie wynagrodzenia wykonawcy o 32 miliony złotych netto. Decyzja ta budzi kontrowersje wśród mieszkańców aglomeracji kalisko-ostrowskiej i organizacji, zajmujących się analizą realizacji tej inwestycji.

Co oznacza bypass dla Kalisza?

Bypass kolejowy, czyli linia omijająca Kalisz, może znacząco wpłynąć na rolę miasta w systemie KDP. Decyzja o jego budowie oznacza, że część pociągów o największej prędkości najprawdopodobniej nie będzie zatrzymywać się w Kaliszu. Zamiast tego, przewoźnicy mogą decydować się na szybsze trasy z pominięciem stacji w centrum miasta.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi w internetowej wersji „Suplementu do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej” poświęconej europejskim zamówieniom publicznym, modyfikacja umowy z wykonawcą projektu zwiększa jego maksymalne wynagrodzenie do 141,8 mln zł netto. Jest to jednak wydatek za sam projekt! Nie mówiąc już o jego realizacji.

Jak wynika z danych spółki CPK, bypass ma skrócić czas podróży pociągów na trasie Warszawa–Poznań o zaledwie 5 minut. Patryk Wild, ekspert ds. transportu, zwraca uwagę na absurd ekonomiczny tej decyzji: „Przy 3 milionach pasażerów rocznie i poziomie zarobków 50 zł za godzinę budowa bypassu za 2–3 miliardy złotych zwróci się za… 160–240 lat!”.

Stowarzyszenie #TAKdlaCPK, które monitoruje działania spółki CPK, stanowczo krytykuje takie podejście. „Bijemy dziś na alarm dla Kalisza. Absurdalne zmiany w kolejowym Programie CPK wykluczają mieszkańców 400-tysięcznej aglomeracji kalisko-ostrowskiej z dostępu do Kolei Dużych Prędkości.” – komentuje Michał Czarnik, wiceprezes stowarzyszenia.

Kalisz w cieniu centralnych decyzji

Z perspektywy mieszkańców Kalisza i całej aglomeracji bypass może przynieść długofalowe, wieloletnie konsekwencje. Obecnie w obrębie 30 minut od stacji PKP w Kaliszu mieszka około 400 tysięcy osób. Jak wskazują dane porównawcze, w Poznaniu, przy stacji głównej, mieszka około 500 tysięcy osób – różnica nie jest więc aż tak znacząca, by uzasadniała marginalizację Kalisza w sieci KDP.

Dodatkowo, plan budowy bypassu podnosi koszty projektu, podczas gdy pierwotny wariant nr 9, zwany inwestorskim, pozwalał na modernizację istniejącej infrastruktury bez konieczności tworzenia kosztownych rozwiązań omijających miasto. „Realizacja wariantu inwestorskiego oznaczała, że wszystkie pociągi KDP przejeżdżałyby przez Kalisz, co czyniło postój w mieście ekonomicznie bardziej opłacalnym” – przypomina Stowarzyszenie #TAKdlaCPK.

Apel o zmianę podejścia

Mieszkańcy Kalisza, lokalne władze oraz organizacje społeczne apelują o wycofanie się z planów budowy bypassu i powrót do koncepcji wariantu nr 9. „Kalisz nie może być miastem wykluczonym komunikacyjnie” – mówi Maciej Antczak, radny miasta Kalisza. – „Jeśli spółka CPK chce, by projekt KDP odniósł sukces, musi uwzględnić realne potrzeby mieszkańców średnich miast takich jak nasze, które mogą stać się biegunami wzrostu”.

Decyzje podjęte teraz przez Centralny Port Komunikacyjny będą miały wpływ na rozwój Kalisza i całego regionu przez kolejne dekady.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
Kalisz

Nowy wariant prowadzi linię wzdłuż ul. Elektrycznej. Po terenie Pratt & Whitney…

Najnowsze