Janusz Krygier pokieruje Orlim Stawem
Do bardzo wyrównanego głosowania doszło podczas zgromadzenia Związku „Czyste Miasto, Czysta Gmina”. Jednym głosem przewagi nowym przewodniczącym zarządu został wybrany Janusz Krygier, pokonując Jana Adama Kłysza, który do tej pory kierował jego pracami.
O braku konsensusu w sprawie wyboru nowego przewodniczącego informowaliśmy już kilka dni temu. Dotychczasową praktyką w Związku było wypracowywanie porozumienia, w oparciu o kandydata przedstawionego przez miasto Kalisz, które jest największym członkiem związku, posiadającym aż 5 głosów w zgromadzeniu. Do kandydatur proponowanych przez Kalisz sceptycznie podchodziła jednak pewna grupa członków zgromadzenia. Jej liderem był wójt Gminy Ceków-Kolonia Mariusz Chojnacki, w granicach której mieści się Orli Staw.
Ostatnią propozycją miasta Kalisza było utrzymanie dotychczasowego przewodniczącego Jana Adama Kłysza, przy jednoczesnym rozdzieleniu funkcji przewodniczącego od dyrektora związku. Jan Adam Kłysz z racji objęcia funkcji starosty kaliskiego nie byłby już w stanie pełnić tej funkcji na pełen etat. Chojnacki zaproponował jednak inną kandydaturę. Była ta kandydatura Janusza Krygiera – doświadczonego menagera, w przeszłości m.in prezesa kaliskiego Aquaparku oraz TBS, który ostatnie lata przepracował w grupie Energa jako kierownik działu inwestycji. Mimo prób szukania porozumienia wystawienie jednego kandydata okazało się niemożliwe, choć warto podkreślić, że zarówno Kinastowski, jak i Chojnacki podkreślali merytoryczność rozmów i obopólną troskę o dobro związku.
Krystian Kinastowski zachwalał Kłysza, wskazując na dobre działanie związku w czasie ostatniej kadencji. Zasugerował, że oponenci tej kandydatury powinni mieć jakieś uwagi do jego pracy, aby proponować innego kandydata i to jeszcze takiego, który nie był dotychczas związany ze związkiem. Sam Kłysz przekonywał, że możliwe jest łączenie funkcji przewodniczącego i starosty, przy powołaniu dyrektora zakładu Orli Staw. Wskazywał na liczne tego typu przypadki w Polsce. Kłysz zapowiedział jednocześnie kontynuacje dotychczasowego rozwoju związku, wyraził także nadzieje, że skład zarządu nie ulegnie zmianie.
Mariusz Chojnacki przedstawiając Janusza Krygiera zachwalał jego doświadczenie na funkcjach kierowniczych oraz wspomniał, że jest kandydatem apolitycznym. Brak przynależności partyjnej podkreślał również Janusz Krygier w swoje autoprezentacji, zwracając także uwagę na wyzwania które stoją przed zakładem. Politycznych inspiracji doszukiwali się jednak stronnicy Jana Adama Kłysza: Sławomir Lasiecki (przewodniczący Rady Miasta Kalisza) oraz Marek Cieślarczyk (wójt Brzezin) twierdzili oni, że do związku wkradła się polityka i wystawienie kandydata konkurencyjnego jest na to dowodem. Lasiecki zwracał uwagę, że sprzeciw wobec jego kandydatury (był on wcześniej na giełdzie nazwisk jednym z potencjalnych kandydatów) oraz kandydatury Kłysza wynika z niechęci do ich obecnej przynależności politycznej. Cieślarczyk wykazywał niekonsekwencje w zachowaniu Chojnackiego, który chwalił kadencję Jana Adama Kłysza a teraz chce pozbawić go sprawowanej funkcji. Chojnacki tłumaczył, że jego zdaniem przewodniczący zarządu związku powinien być w całości zaangażowany w jego pracę, co nie jest możliwe w przypadku Kłysza.
W turze pytań pojawiły się także bardziej merytoryczne zapytania m.in o przygotowaniach zakładu do wprowadzenia w Polsce systemu kaucyjnego czy jak zwiększyć poziom recyklingu opadów. Następnie przystąpiono do głosowania. Wyniki obu kandydatów były bardzo zbliżone do siebie. Jednym głosem (16 do 15) wybrany został Janusz Krygier. Prezydent Krystian Kinastowski następnie ogłosił przerwę do poniedziałku, tłumacząc to koniecznością odbycia konsultacji po wyborze Krygiera. W poniedziałek dokonać powinien się wybór pozostałych członków zarządu.
Związek komunalny podzielił się w głosowaniu niemal na pół. Wydaje się, że obie strony przystępowały do głosowania, z nadzieją na jego wygranie. Domniemywać można, że o niepowodzeniu Kłysza mógł przeważyć jego silny konflikt po wyborze na starostę kaliskiego z władzami Polskiego Stronnictwa Ludowego, na czele z wicemarszałkiem Krzysztofem Grabowskim (sporo wójtów, należących do związku jest związana z tą partią) oraz sytuacja polityczna w Sieradzu. Tam bowiem prezydent Osiewała nie posiada większości w Radzie Miasta. Delegaci wybrani spośród radnych mogli więc głosować inaczej niż prezydent a Sieradz to drugi po Kaliszu najistotniejszy podmiot w zgromadzeniu (posiadający 3 głosy). Sam Janusz Krygier przypuszcza jednak, że wygrał gdyż członkowie zgromadzenia mogli uznać, że w dłuższej perspektywie praca w dwóch miejscach jest ponad siły dla dotychczasowego przewodniczącego.
W rozmowie z naszym portalem nowy przewodniczący zarządu wypowiedział się na temat przyszłości związku:
Przejmując kierowanie ZUOK po dotychczasowym Przewodniczącym można mówić o ewolucji a nie rewolucji, wynikającej ze zmieniających się uwarunkowań prawnych i zadań z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi stawianych przed samorządami. Dla sprawnej pracy i realizacji zadań Związku szczególnie ważna jest dobra współpraca z Miastem Kalisz, co wynika z faktu, że z obszaru tego samorządu jest największy strumień odpadów ale nie mniej ważna jest dobra współpraca z samorządem Gminy Ceków Kolonia, co może umożliwić rozwój zakładu. Niezależnie od powyższego ogromne znaczenie ma współpraca z pozostałymi samorządami wchodzącymi w skład Związku. Każde miasto czy gmina ma swoją specyfikę. Do szczególnych zadań należy uzyskanie zmienionej Decyzji Pozwolenia zintegrowanego, przygotowanie Zakładu do jego dalszego rozwoju polegającego m.in. na rozbudowie instalacji przetwarzającej bioodpady. Ważnym zadaniem jest dążenie do samowystarczalności paliwowej i energetycznej. Innym strategicznym zadaniem jest doskonalenie selektywnej zbiórki oraz maksymalizacja recyklingu. Równie ważnym zadaniem jest edukacja dzieci, młodzieży i dorosłych aby w lasach znajdować wyłączanie jagody i grzyby a nie odpady. – Janusz Krygier, przewodniczący Związku „Czyste Miasto, Czysta Gmina”.
Murowanym kandydatem do zarządu, który wyłoni się w poniedziałek jest lider zwycięskiej koalicji Mariusz Chojnacki. Najpewniej jednak w zarządzie znajdzie się także przedstawiciel miasta Kalisza. O wyniku wznowiony obrad poinformujemy już w najbliższy poniedziałek.
Cieślarczyk twierdzi że do związku wkradła się polityka a sam sterowany z zewnątrz przez polityków słusznie minionej władzy zatrudnił właśnie w UG. Brzeziny Radną powiatową z PiS.
Grabowskiemu najlepiej wychodzą intrygi tak było przy wyborach OSP ,we władzach powiatowych i wojewódzkich siedzą głównie działacze PSL-u ,strażacy którzy w życiu nie brali udziału w zdarzeniu ,a w powiecie gdzie jest szefem struktur powiatowych cienko Mu idzie ,co wybory do rady powiatu traci połowę członków ,jedyne co Mu wychodzi to ratowanie dup przegranym działaczom