Barbara Oliwiecka wraz z marszałkiem Szymonem Hołownią gościła w Helsinkach
Marszałek polskiego Sejmu Szymon Hołownia udał się z wizytą do Finlandii, aby spotkać się m.in z Jussim Halla-Aho, przewodniczącym fińskiego parlamentu Eduskunty oraz prezydentem Alexanderem Stubbem. W wizycie towarzyszyła mu kaliska posłanka Barbara Oliwiecka, która zasiada w sejmowej bilateralnej grupie polsko-fińskiej.
Taka wizyta to zwykle okazja do wymiany doświadczeń i zapoczątkowania kolejnych współprac. Polska delegacja spotkała się z przedstawicielami aż 8 sił politycznych w Finlandii oraz szefową fińskiej dyplomacji Elina Valtonen. Przez cały czas gościom z Polski towarzyszył ambasador RP w tym kraju – Tomasz Chłoń. Finlandia gospodarczo kojarzy się przede wszystkim z telefonami Nokia, choć w Polsce spore inwestycje posiada również fińska państwowa firma energetyczna Fortum. Firma ta posiada dwie elektrociepłownie – w Częstochowie i Zabrzu oraz sieci ciepłownicze w trzech miastach – Wrocławiu, Częstochowie i Płocku.
Finlandia wg danych za 2022 r. była 22. partnerem Polski w świecie pod względem wielkości eksportu z udziałem 0,89%, zajmuje 29. pozycję jeśli chodzi o import Polski – z udziałem 0,68%. Polska zajmowała w 2022 r. 9. miejsce jako partner w imporcie Finlandii z udziałem 3,1% i 11. miejsce jako partner w eksporcie tego kraju, z udziałem 2,6%. W eksporcie Polski do Finlandii dominowały: wyroby przemysłu elektromaszynowego (ok. 32%), metale nieszlachetne i wyroby z nich (ok.20,5%), wyroby przemysłu chemicznego (ok. 13%) oraz artykuły rolnospożywcze ( ok.8,5 %). Znaczącą pozycję w eksporcie stanowiły także wyroby przemysłu lekkiego, głownie materiały i wyroby włókiennicze ( ok. 7,5%) oraz wyroby przemysłu drzewno-papierniczego (ok. 3,5%). W imporcie z Finlandii dominowały wyroby przemysłu drzewno-papierniczego (ok. 28%), metale nieszlachetne i wyroby z nich (ok. 26%) oraz wyroby przemysłu chemicznego, w tym tworzywa sztuczne (ok. 20%) oraz wyroby przemysłu elektromaszynowego (ok. 18,5%).
Ciekawym elementem wizyty była wizytacja miejscowego schronu. W Finlandii część schronów jest budowana tak, aby były one wykorzystywane przez społeczeństwo, także w czasie pokoju. Schron, który mieli możliwość obejrzeć Hołownia i Oliwiecka mieści 6000 osób. Gdy nie służy on celom ochrony ludności znajduje się w nich parking, siłownia i hala sportowa. Dzieci mają w niej zajęcia szkolnego wf-u, a popołudniami jest on wynajmowany na komercyjne zajęcia sportowe. Znajduje się w nim także plac zabaw i kawiarnia. W innych schronach znajduje np. basen. Każde takie miejsce ma w ciągu 72 h stać się użyteczne dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
Sieć schronów zapewnia schronienie 4 milionom ludzi (Finlandia liczy 5,5 mln mieszkańców). Każdy obywatel ma do schronu maksymalnie 15 minut. Dla przykładu w tegorocznym raporcie Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że w Polsce na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć niecałe 4% mieszkańców. Doświadczenia fińskie mogłyby pomóc naszemu krajowi w poprawie tego stanu rzeczy. Barbara Oliwiecka, jako przedstawicielka polsko-fińskiej grupy parlamentarnej spotkała się także na kolacji z fińskimi członkami tej grupy. Tak w rozmowie z Latarnikiem Kaliskim oceniła wizytę:
Finlandia jest naszym strategicznym partnerem w zakresie obrony. Marszałek Szymon Hołownia buduje relacje z krajami bałtyckimi żeby wzmocnić nasz głos w UE odnośnie bezpieczeństwa. Finowie doskonale wiedzą jakie zagrożenia płynie ze strony Rosji. Wspólnie, każdego dnia mierzymy się też z wojną hybrydową, akcjami sabotażu i nielegalną migracja. Dla mnie wizyta w Finlandii była świetna okazja do nawiązania relacji i rozwijania współpracy w zakresie obrony cywilnej, w której Finowie są europejskimi a być może i światowymi liderami. Największą siłą obron cywilnej są sami Finowie, którzy doskonale wiedzą jak się zachować w sytuacji zagrożenia, rozumieją i akceptują zasadność wydatkowania środków z budżetu na ten cel. U podstaw tego wszystkiego leży oczywiście edukacja. Mam nadzieję, że uda się zacieśnić relacje na poziomie parlamentów a także samorządów. W fińskim sejmie wielu parlamentarzystów/parlamentarzystek łączy bowiem mandat poselski z mandatem radnego/radnej swojego miasta czy gminy. Prawo na to pozwala. Na pewno zrobię wszystko żeby te relacje zaowocowały wymianą doświadczeń i praktycznymi rozwiązaniami. Musimy uczyć się od najlepszych.