Kolejne mieszkania dla młodych przyznane! Sprawdziliśmy, jak wygląda jedno z nich
Stabilny start w dorosłość i dach nad głową – dla wielu młodych ludzi to marzenie, które dzięki miejskiemu programowi „Kalisz dla młodych” staje się rzeczywistością.
„W wyniku tego programu w tym roku przekazaliśmy kolejne pięć lokali młodym ludziom z Kalisza. Podsumowując wszystkie trzy edycje, łącznie to już 17 lokali, które trafiły do młodych mieszkańców. Dzięki tym mieszkaniom mają oni ułatwiony start w Kaliszu, z którym chcielibyśmy, aby związali swoją przyszłość” – mówił prezydent Krystian Kinastowski, otwierając konferencję podsumowującą tegoroczną edycję programu.
Rekordowa liczba zgłoszeń
Jak podkreślono, program skierowany jest do studentów i absolwentów rekomendowanych przez rektorów swoich uczelni. Janusz Sibiński, Zastępca Naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych, zauważył, że tegoroczna edycja była wyjątkowa pod względem zainteresowania.
„W poprzednich dwóch edycjach łącznie aplikowało 22 osoby, natomiast w tej trzeciej edycji 21, czyli dwa razy więcej niż w poprzednich edycjach. To pokazuje, że młodzi ludzie chcą zostać w naszym mieście, rozwijać się i budować tu swoją przyszłość”
Młodzi o swoich historiach
Na spotkaniu głos zabrali także beneficjenci programu. Jednym z nich był student, który opowiedział, jak dowiedział się o możliwości uzyskania mieszkania:
„Pracuję jako kurier rowerowy, i tak się złożyło, że jednym z moich klientów, któremu dostarczałem jedzenie, była osoba, która brała udział w programie w poprzednim roku. Opowiedział mi, jak to wygląda i że w ogóle istnieje taki program. Czekałem, aż w Internecie pojawi się informacja, i wziąłem udział” – wspominał.
Inna uczestniczka, trenująca pływanie zawodowe, podkreśliła, jak bardzo liczy się dla niej lokalizacja przyznanego mieszkania:
„Mieszkanie znajduje się przy ulicy Granicznej, około 200-300 metrów od basenu, gdzie spędzam codziennie po osiem godzin na treningach. To dla mnie idealne miejsce. Pływanie to bardzo wymagający sport, przez co trudno nam podjąć normalną pracę, a nasze dochody są uzależnione od wyników sportowych. Gdyby coś poszło nie tak, na przykład przez kontuzję, wynajem mieszkania na wolnym rynku byłby dla nas niemożliwy” – wyjaśniła.
Lokale po gruntownych remontach
Mieszkania przyznane w ramach programu pochodziły z odzysku – były to lokale po eksmisjach lub po osobach, które wyprowadziły się z miasta. Stan mieszkań przed remontem bywał różny, ale – jak zapewnił Piotr Boratyński, zastępca dyrektora MZBM – każde z nich zostało odnowione od podstaw.
„Wymieniliśmy wszystkie instalacje – elektryczną, wodno-kanalizacyjną, a tam, gdzie jest gaz, także instalację gazową z nowym piecem. Zadbaliśmy o nowe podłogi, a tam, gdzie trzeba było, również o wymianę okien. Łazienki zostały wykonane od zera – płytki, natryski, wszystko jest nowe. Lokale są wyposażone w podstawowe sprzęty, takie jak kuchenki gazowe lub indukcyjne” – wyliczał Boratyński.
Na zakończenie prezentacja mieszkania
Po konferencji mogliśmy zobaczyć jedno z wyremontowanych mieszkań, które trafiło do beneficjenta programu. Zdjęcia z prezentacji można zobaczyć poniżej