Kolejny kaliski spadek – Energa Szczypiorno żegna się z ORLEN Superligą
2025 rok dla kaliskich kibiców nie będzie dobrze zapamiętany. Do siatkarek MKS-u Kalisz dołączyły piłkarki ręczne Energi Szczypiorno Kalisz i spadły one z ligi. Stało się tak, pomimo wygranej 26-25 z Sośnicą Gliwice, gdyż w równolegle rozegranym spotkaniu w Chorzowie, tamtejszy Ruch uległ wyraźnie zespołowi Młynów Stoisław Koszalin. Zatem Energa Szczypiorno Kalisz po dwuletniej przygodzie w ORLEN Superlidze kobiet żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową.
Aby kaliszanki nie spadły bezpośrednio z najwyższej klasy rozgrywkowej, samo zwycięstwo w starciu z Sośnicą nie wystarczy. Do zajęcia 9. miejsca konieczne jest jeszcze porażka zespołu z Koszalina z KRP-em Ruchem Chorzów. W poprzednim pojedynku pomiędzy kaliszankami a gliwiczankami, nasze zawodniczki wygrały 30-29.
Dwie pierwsze bramki w spotkaniu zdobyła Małgorzata Trawczyńska, dzięki czemu już od początku kaliszanki prowadziły. W 10. minucie, po bramce Andżeliki Petroll było 5-3 dla gospodyń. Dobrze w bramce Energi Szczypiorno dysponowana była tego dnia Patrycja Chojnacka, dzięki czemu kaliszanki w następnych minutach odskoczyły na cztery bramki. W 16. minucie po bramce Wiktorii Gliwińskej było 7-3. Ta przewaga utrzymywała się przez większość tej części gry. Dobrą skuteczność w ataku kontynuowała Trawczyńska i m.in. dzięki jej dyspozycji w 24. minucie nadal Energa Szczypiorno prowadziła 13-9. Chwilę później kolejne dwie bramki prawej rozgrywającej i było 15-11. Jednak ostatnie 120 sekund należało do gości, które zdobyły trzy bramki z rzędu i po 30 minutach było jedynie 15-14 dla podopiecznych Pethera Krautmeyera.
Po wznowieniu gry, kaliszanki nadal nie potrafiły pokonać Weroniki Kordowieckiej. W 36. Minucie, po stracie siedmiu bramek z rzędu, przegrywały już 15-18. Trzy minuty później po kolejnej bramce Kingi Byzdry było już nawet 16-20 dla gliwiczanek. Ale jak to już miało, niejednokrotnie w starciach Energi Szczypiorno, po złej passie, przyszła dobra seria. Kaliszanki w odwecie rzucają sześć bramek z rzędu i ze stanu 16-20, nagle, w przeciągu kilku minut, obejmują prowadzenie 22-20. Skutecznie kontrataki wykorzystywały kaliskie skrzydłowe – Gliwińska oraz Kaczmarek. Tę przewagę do końca spotkania kaliszanki utrzymały i ostatecznie pokonują zespół Sośnicy Gliwice 26-25.
26 kwietnia 2025, 19:00 – Kalisz (Kalisz Arena)
Energa Szczypiorno Kalisz 26-25 Sośnica Gliwice
Energa Szczypiorno: 29. Patrycja Chojnacka, 37. Marta Lewalska, 56. Karolina Osowska, 64. Izabela Prudzienica – 3. Wiktoria Witkowska, 5. Andżelika Petroll (2), 8. Daria Miłek (3), 10. Małgorzata Trawczyńska (8), 14. Paulina Musiał, 18. Elena Gjorgievska, 19. Wiktoria Gliwińska (5), 24. Paulina Kucharska, 26. Digdem Hosgor (4), 27. Milena Kaczmarek (4), 73. Juliane Costa Pereira.
Sośnica: 1. Sabina Kubisztal, 12. Weronika Kordowiecka (1), 18. Anna Maria Musakova – 2. Moniky Novais Bancilon (1), 3. Sandra Guziewicz (3), 7. Aleksandra Dorsz (1), 9. Aleksandra Leśniak (1), 13. Nataliia Dmytrenko (5), 22. Wiktoria Kostuch (6), 23. Edyta Byzdra (4), 31. Julia Skubacz (1), 37. Karolina Szczygieł, 58. Kinga Strózik (1), 81. Katarzyna Kozimur (1).
*w nawiasie liczba bramek
sędziowali: Filip Fahner (Głogów), Łukasz Kubis (Wrocław).
