Czy kaliscy Radni PiS wstydzą się swojego kandydata na prezydenta? Konferencja prasowa sztabu PO w Kaliszu

W środę na Głównym Rynku odbył się briefing podsumowujący dotychczasową pracę lokalnego sztabu Rafała Trzaskowskiego i zapowiadający kolejne działania przed I turą wyborów. W spotkaniu z mediami wzięli udział radni Dariusz Grodziński i Sławomir Chrzanowski, senator senior Witold Sitarz, a także Malwina Radkiewicz i Violetta Urban.

Zaskakujące nazwiska kaliskich polityków na listach komisji

Dariusz Grodziński poinformował, że sztab – podobnie jak inne komitety – zgłosił swoich przedstawicieli do obwodowych komisji wyborczych, jednak lektura opublikowanych składów wywołała u niego konsternację. W kaliskich komisjach znaleziono bowiem nazwiska radnych PiS: przewodniczącego Rady Miasta Sławomira Lasieckiego i radnej Małgorzaty Mosińskiej‑Busz. Oboje reprezentują… nie Karola Nawrockiego – kandydata wskazanego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego – lecz niszowe komitety Krzysztofa Sitko i Katarzyny Łysik i to jako przedstawiciele ich komitetów będą pracować w komisjach wyborczych.

– Nie wiemy, czy to forma politycznego dystansu od własnego kandydata, co bym szanował i rozumiał, czy próba obsadzenia możliwie wielu miejsc w komisjach ludźmi PiS – mówił Grodziński, dodając, że lokalny sztab oczekuje publicznego wyjaśnienia motywów tej decyzji. – Nie wiemy też czy jest to sytuacja, która ma miejsce tylko w Kaliszu, czy też jest akcją ogólnopolską.

Na moment opublikowania tego artykułu radni Prawa i Sprawiedliwości nie odpowiedzieli jeszcze na pytanie otwarte zadane na konferencji prasowej. Gdy tylko zabiorą głos – od razu poinformujemy Państwa o tym na portalu latarnikkaliski.pl!

Mobilizacja „na ostatni guzik”

Radny podkreślił, że kaliski sztab pracuje od miesięcy i wchodzi w fazę intensywnej agitacji bezpośredniej. W piątek mają dotrzeć oficjalne materiały – gazetki i ulotki – które od soboty wolontariusze będą rozdawać na ulicach, targowiskach i w parkach. Do tej formy wsparcia zgłosiło się już co najmniej 300 osób.

Plan obejmuje też wyjazd kaliszan do Warszawy na „Marsz Patriotów”, który jest zaplanowany na 25 maja oraz dalszy kontakt z wyborcami w internecie. Po ogłoszeniu wyników I tury działania zostaną skoordynowane z regionalnym i krajowym sztabem na ostatnie dwa tygodnie kampanii.

„Jedyny prawdziwy kandydat”

Sławomir  Chrzanowski, samorządowiec z pięcioma kadencjami doświadczenia, zaapelował o poparcie dla Rafała Trzaskowskiego:

– To spójna kampania oparta na bezpieczeństwie, szansach dla młodych i impulsie dla gospodarki. – powiedział radny.

Odniósł się także do problemu wysokich stóp procentowych i „drogiego pieniądza”, wskazując, że za te problemy odpowiada prezes NBP Adam Glapiński a realne zmiany na tym stanowisku mogą nastąpić dopiero przy współpracy rządu i nowego prezydenta.

Należy jednak pamiętać o tym, że obecnie na gospodarkę wpływ ma nie tylko prezes NBP, ale również i cały rząd, którego głównym członkiem jest partia radnego Sławomira Chrzanowskiego.

Głos młodych i kobiet

Malwina Radkiewicz zwróciła się szczególnie do młodych wyborców i kobiet, akcentując znaczenie uczciwości oraz bezpieczeństwa w życiu publicznym.

– Mamy głos i warto z niego skorzystać. To my decydujemy o przyszłości – podkreśliła.

„Nie zawahajmy się użyć długopisów”

Kończąc briefing, Dariusz Grodziński przypomniał wyborczą datę:

– 18 maja to dzień, w którym kaliszanie mają swoje długopisy. Nie zawahajmy się ich użyć.

Kolejna konferencja z udziałem parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej ma się odbyć w przyszłym tygodniu.