
Co dalej z radzieckimi symbolami na cmentarzu? Sprawdziliśmy
Blisko trzy lata temu Miasto zapowiadało podjęcie kroków w celu usunięcia komunistycznych symboli z Cmentarza Żołnierzy Radzieckich. Postanowiliśmy sprawdzić, na jakim etapie jest sprawa. Jak informuje Ratusz, na razie symbole zostaną, a powodem jest troska o polskie nekropolie w Rosji.
Przypomnijmy: w 2022 roku, po agresji Rosji na Ukrainę, ożyła dyskusja na temat dekomunizacji nekropolii. W odpowiedzi na liczne głosy mieszkańców, prezydent Kalisza zapowiedział zwrócenie się do IPN o opinię w sprawie usunięcia m.in. czerwonych gwiazd i armat.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, jakie kroki podjęto od tamtego czasu. Z odpowiedzi wynika, że sprawa jest bardziej skomplikowana prawnie i dyplomatycznie, niż mogłoby się wydawać. Kluczowa jest tu polsko-rosyjska umowa o grobach i miejscach pamięci z 1994 roku, która wymaga, aby wszelkie zmiany na cmentarzu wojennym były konsultowane ze stroną rosyjską.
Jak informuje Ratusz, z powodu trwającej wojny, takie konsultacje są obecnie niemożliwe i niewskazane. Miasto stosuje się w tej kwestii do zaleceń Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które sugeruje daleko idącą ostrożność. Istnieje bowiem ryzyko, że jednostronna akcja w Kaliszu mogłaby sprowokować Rosję do działań odwetowych, wymierzonych w polskie Cmentarze Wojenne w Katyniu i Miednoje.
Usunięcie symboli komunistycznych i państwa ZSRR na cmentarzu wojennym żołnierzy radzieckich w Kaliszu musi być przeprowadzone zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 1996 r. o muzeach (Dz. U. 2022 r. poz. 385) oraz zgodnie z umową z dnia 22 lutego 1994 r. między Rządem Rzeczpospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji (Dz. U. 1994, nr 112, poz.543). Oznacza to, że usunięcie symboli komunistycznych i państwa ZSRR na cmentarzu wojennym żołnierzy radzieckich w Kaliszu wymaga konsultacji ze stroną rosyjską, a z racji toczącej się wojny w Ukrainie takie konsultacje są aktualnie niewskazane. Zgodnie z sugestią Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urząd Miasta Kalisza zachowuje ostrożność z uwagi na troskę o Polskie Cmentarze Wojenne w Katyniu i Miednoje. Usunięcie wspomnianych symboli bez konsultacji ze stroną rosyjską mogłoby spowodować działania odwetowe na polskich cmentarzach w Rosji. – Informuje Rzecznik Prasowy Kancelaria Prezydenta Miasta Katarzyna Ciupek