Ostatnia prosta w PGNiG Superlidze
Zanosi się, że w dwóch ostatnich seriach PGNiG Superligi najciekawsza walka będzie toczyć się o 5 miejsce oraz brązowy medal. W obu spotkaniach mogą zadecydować bezpośrednie mecze w ostatniej serii, jednak najpierw kaliszanie muszą pokonać u siebie MMTS Kwidzyn.
36 punktów na swoim koncie zgromadziła piąta w tabeli Gwardia Opole, kaliski zespół ma 34 punkty, a niżej znajduje się Chrobry Głogów i Sandra SPA Pogoń Szczecin z dorobkiem kolejno 32 i 31 punktów. Sytuacja z miejsc 5-8 od początku rundy rewanżowej jest zdecydowanie najciekawsza i najbardziej zażarta. Mecze bezpośrednie między wszystkimi zespołami z tej grupy układały się różnie w zależności od tego kto grał u siebie, miał akurat lepszą „formę dnia” lub na daną chwilę posiadał mniej problemów zdrowotnych. Wiele z tych spotkań dostarczało niesamowitych emocji, a o wynikach decydowały pojedyncze akcje w końcówce. Powoli również w tej fazie najbardziej zbliżamy się do ostatecznych rozwiązań wraz z kończącym się sezonem PGNiG Superligi, a kluczem do układu tabeli będzie między innymi wtorkowy, domowy mecz z MMTS-em Kwidzyn.
Kwidzynianie w ostatnich spotkaniach pokonali Zagłębie Lubin (24:24, 4:3K) i Grupę Azoty SPR Tarnów (29:26). Przegrali z kolei dość wyraźnie z Górnikiem Zabrze (20:31), Gwardią Opole (20:34) oraz minimalnie z TORUS Wybrzeżem Gdańsk (24:25). Na dwie serie przed końcem rozgrywek są pewni utrzymania w tej chwili znajdując się na 10. miejscu, ale na pewno przyjadą do Kalisza walczyć o punkty. Najskuteczniejszym zawodnikiem MMTS-u w tym sezonie jest prawoskrzydłowy Jakub Szyszko (78 bramek) nominowany do nagrody Odkrycie Sezonu. Uznanie w oczach selekcjonera reprezentacji Polski Patryka Rombla znaleźli również środkowy Arkadiusz Ossowski (54 bramki i 61 asyst) i lewy rozgrywający Damian Przytuła (46 bramek, 64 asysty). Z dobrej strony potrafili się pokazać również Jędrzej Zieniewicz (49 bramek, 54 asysty) czy obrotowy Ryszard Landzwojczak (47 bramek i ważna postać kwidzyńskiej obrony), świetne mecze potrafił rozgrywać również bramkarz Jakub Matlęga. Cały czas dużym wsparciem zespołu są doświadczeni zawodnicy od wielu lat związani z kwidzyńską piłką ręczną, na czele z obrotowym Michałem Peretem (41 bramek). W ostatniej kolejce MMTS zagra u siebie z ostatnim w tabeli Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, więc na pewno będzie liczył na dobre zamknięcie sezonu przed własną publicznością.
Energa MKS Kalisz z kolei w poprzedniej serii udał się do Tarnowa. Z trudnego terenu przywiózł trzy punkty (zwycięstwo 33:30), których waleczny przeciwnik nie oddał bez walki. Grupa Azoty rzucała wszystkie siły na pogoń za kaliskim zespołem raz po raz zmniejszając straty z 4-5 bramek. Ostatecznie świetny fragment gry w obronie i ataku między 51 a 54 minutą zamknął mecz. Ważne trafienia zaliczyli Kacper Adamski, Marek Szpera oraz najskuteczniejszy zawodnik tego meczu, Mateusz Góralski (9 bramek). Interwencje w kluczowych momentach tego otwartego, ofensywnego meczu zaliczał również Mikołaj Krekora. Świetną pracę w zatrzymaniu Kiryła Kniazieua i Rennosuke Tokudy wykonał również grający w środku obrony Mateusz Kus i Robert Kamyszek.
We wtorek kaliszanie liczą na wsparcie kibiców w walce o 5 miejsce na koniec sezonu. Bilety cały czas są do kupienia w biurze klubu, transmisję ze spotkania przeprowadzi również portal Emocje.TV. Początek meczu 1 czerwca o 19:00.
Źródło: Energa MKS Kalisz