Wizyta wicemarszałek Sejmu Kidawy-Błońskiej

Małgorzata Kidawa-Błońska, której pradziadkiem był Stanisława Wojciechowski – patron Akademii Kaliskiej, odwiedziła nasze miasto i złożyła kwiaty pod jego popiersiem. Wizyta wicemarszałek Sejmu była symbolicznym oraz początkowym punktem jej odwiedzin tej części Polski.

Wizyta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej była krótka i symboliczna. Jak stwierdziła wicemarszałek Sejmu – będąc w tej części kraju, nie mogła pominąć tak ważnego dla niej miejsca, jakim jest Kalisz. Małgorzata Kidawa-Błońska jest prawnuczką Stanisława Wojciechowskiego, którego imię nosi Akademia Kaliska i który był prezydentem Polski w latach 1922/26. W trakcie odwiedzin uczelni, wicemarszałek pojawiła się na Wydziale Nauk o Zdrowiu m.in. w Monoprofilowym Centrum Symulacji Medycznej oraz złożyła kwiaty pod popiersiem pradziadka na dziedzińcu akademii. Wciąż świeżą kwestią jest obrona rozprawy doktorskiej Zofii Marciniak na Akademii Kaliskiej, więc przyjazd wicemarszałek był również okazją do rozmowy z nową doktor.

Pani marszałek odwiedziła i zwiedziła nasz Wydział Nauk o Zdrowiu. W przyszłości przyjdzie jeszcze do Kalisza i obejrzy dokładnie inne wydziały – w tym m.in. Wydział Politechniczny czy Wydział Nauk Społecznych. Poznała również naszą pierwszą doktorantkę, która skończyła u nas licencjat, studia magisterskie i niedawno obroniła rozprawę doktorską. Dla nas jest to zaszczyt, że pierwszą naszą doktorantką jest studentka, która od początku kształciła się właśnie w Kaliszu, na naszej wyższej uczelni.

Przyjazd Małgorzaty Kidawy-Błońskiej do Kalisza był okazją nie tylko do spotkania z władzami uczelni czy miasta, ale również oglądania zmian, jakie zachodzą w Kaliszu. Wicemarszałek pozytywnie odniosła się do kierunku, w jakim rozwija się miasto oraz sama uczelnia.

Patrząc na to, jak rozwija się Akademia Kaliska, której patronem jest mój pradziadek, czuję nieskrywaną satysfakcję i dumę. To bardzo ciekawe zobaczyć jak zmienia się Kalisz i jak zmienia się Akademia Kaliska. Pamiętam jak byłam tutaj w czasie, gdy była to najlepsza szkoła zawodowa w Polsce. Byłam wtedy bardzo dumna, że nosi ona imię mojego pradziadka. Teraz widzę, że dalej wspaniale się rozwija i cieszę się, że stała się akademią. To z pewnością dało kolejny nowy impuls do działania i ma to ogromne znaczenie nie tylko dla studentów, ale także i miasta. Ośrodki akademickie robią zawsze świetną atmosferę i dzięki temu miasto lepiej się rozwija. To bardzo dobry i ciekawy przykład – warto zauważyć, że uczelnie mogą wpływać na nasze życie pozytywnie. Pokazują, że ludzie mogą się uczyć, zdobywać pasje i robić rzeczy pozytywne dla nas wszystkich. Z przyjemnością zobaczyłam również Kalisz – to jak dobrze się rozwija i jak pięknie wygląda rewitalizacja. Jest to dowód, pokazujący jak dobra współpraca samorządu czy władz uczelni powoduje, że miasto nabiera charakteru i tempa.

W trakcie spotkania rektor  prof. Andrzej Wojtyła zwrócił także uwagę, że okres pandemii był wyjątkowo szczęśliwy dla uczelni, gdyż można było kontynuować kształcenie studentów. Ponadto wspomniał również o wyjątkowo dobrej współpracy z władzami miasta – w tym z prezydentem Krystianem Kinastowskim, który mocno angażuje się we wspieranie akademickości. W podobnym tonie o wspólnych działaniach wypowiadał się prezydent Kalisza:

Bardzo się cieszę, że mamy takiego akademickiego partnera w naszym mieście. To, co jeszcze niedawno wydawało się w Kaliszu niemożliwe – żeby np. kontynuować karierę naukową – stało się faktem dzięki dużemu wysiłkowi pana rektora. Mamy w Kaliszu akademię i młodzi ludzie mogą się doktoryzować czy rozwijać swoje zainteresowania naukowe bezpośrednio w naszym mieście. Nie muszą nigdzie wyjeżdżać. Jest to przykład, że miasto może rozwijać się jakościowo i wytwarzać takie funkcje, których do tej pory w Kaliszu nie było. Uważam, że to duży sukces pana rektora i całego środowiska akademickiego w ogóle, które w Kaliszu coraz prężniej się rozwija. Życzę, by ten nadchodzący rok akademicki był już „normalnym” rokiem i by można było wrócić w mury kaliskiej uczelni, a także by studenci wrócili na ulice miasta oraz tworzyli jego klimat – mam nadzieję, że właśnie tak to wszystko się ułoży.

W myśl zapowiedzi rektora prof. Andrzeja Wojtyły oraz prezydenta Krystiana Kinastowskiego, a także deklaracji samej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – w przyszłości planowane są kolejne spotkania w naszym mieście. Okazją do takiej wizyty może być chociażby oficjalne otwarcie rektoratu akademii po zakończeniu remontu: „Remont budynku wciąż trwa – myślę, że za około dwa lata będziemy go otwierać i zapraszamy oczywiście panią marszałek na to wydarzenie w tym zabytkowym budynku.” – dodał rektor Akademii Kaliskiej.