„Miasto powinno dawać dobry przykład” – Polska 2050 z pomysłami na OZE

Klub Radnych Polska 2050 występuje z wnioskami do prezydenta Kinastowskiego w sprawie odnawialnych źródeł energii w Kaliszu. Pomysły mają wspomóc kaliszan, którzy decydują się na zieloną energię – tym bardziej, że nowe, jeszcze dyskutowane, zmiany w prawie dotyczącym m.in. fotowoltaiki, mogą być mniej korzystne. Radni Barbara Oliwiecka i Eskan Darwich mają jednak nadzieję, że ostateczny projekt Ministerstwa Klimatu i Środowiska będzie wyglądał inaczej, a i Miasto zaangażuje się bardziej w OZE – nie czekając na środki i decyzje zewnętrzne.

Od początku istnienia Ruchu Polska 2050 było widoczne, że jest on mocno nastawiony na ekologię, zieloną energię i promowanie odnawialnych jej źródeł. Nie inaczej jest w przypadku kaliskiego klubu radnych ruchu Szymona Hołowni. Jak tłumaczą przedstawiciele Polski 2050 – zmiany klimatyczne i transformacja energetyczna powinny być istotne na każdym szczeblu administracji – nie tylko na poziomie rządowym. Według Oliwieckiej i Darwicha wsparcie rządowe jest ważne, ale nie można się na nie tylko zamykać. Ponadto radni akcentują, że prawo – również dotyczące OZE – powinno być stabilne i przewidywalne, a aktualne pomysły resortu klimatu z czerwca mogą – według szacunków – odbić się niekorzystnie na osobach, które w tym roku zdecydowały się inwestować w panele fotowoltaiczne i nie wyprodukowały jak dotąd energii. Według wyliczeń koszty miałyby powiększyć się o około 40% względem wartości rachunków sprzed inwestycji. Instalacje, które rozpoczną pracę od stycznia 2022 r., zaczną funkcjonować na wolnym rynku producentów energii. Wyprodukowaną będą zużywać od razu, nadwyżkę będą odsprzedawać, a brakującą kupować. Energia wyprodukowana będzie zużywana od razu, nadwyżka odsprzedawana, a braki uzupełniane/kupowane. Problem polega jednak na tym, że za nadwyżkę otrzymamy mniej niż za prąd zużyty w nocy lub wieczorem, gdy panele już nie „zbierają” energii. W propozycji zmian resortu klimatu nadwyżki miałyby być sprzedawane po średniej cenie energii na rynku z poprzedniego kwartału, czyli obecnie 256,22zł/MWh. Koszt energii na rynku za energię po zachodzie słońca to 667 zł/MWh.

Transformacja energetyczna musi się odbywać w sposób akceptowalny społecznie i dzięki pieniądzom płynącym nie tylko z Unii, ale także z samego rządu oraz samorządu. Na początku czerwca resort klimatu przedstawił projekt, który wnosi duże zmiany w zakresie skupowania nadwyżki prądu produkowanego przez panele fotowoltaiczne. Dla wielu producentów – osób, które zainwestowały w odnawialne źródła energii – zmiany te są bardzo niekorzystne, bo zakładają, że energia wyprodukowana z nadwyżką w okresie letnim będzie skupowana po cenach znacznie niższych. Szacuje się, że byłyby to koszty zwiększone o 40%. To dotyczy prosumentów, którzy inwestują teraz i nie wyprodukowali jeszcze energii w tym roku. Wszystko to jest jeszcze w fazie projektu i prowadzone są konsultacje, więc mamy nadzieję, że te zapisy zostaną zmienione.

Radna Barbara Oliwiecka dodaje, że przy działaniach związanych z zieloną energią niezwykle istotna jest także współpraca z lokalnym samorządem. W tym miejscu do gry wraca pomysł zwolnienia z podatku od nieruchomości osób, które decydują się inwestować w odnawialne źródła energii. Radni Polski 2050 nie podają konkretnych wyliczeń dotyczących kosztów takiego wsparcia, ale jak tłumaczy Eskan Darwich – z nieoficjalnych szacunków koszty propozycji to około 8 milionów złotych w przeciągu 5 lat. Wspomniany wydatek miałby być równoważony finansowo wprowadzoną podwyżką podatku od nieruchomości, a która pozwala na powiększenie przychodów Miasta na poziomie 2 milionów złotych rocznie.

6 lipca tego roku skierowaliśmy projekt uchwały w sprawie zwolnienia z podatków od nieruchomości (lub ich części) tych budynków, które są podłączone do instalacji fotowoltaicznych, kolektora słonecznego, czy pompy ciepła. Są to zwolnienia z podatków dla tych mieszkańców, którzy inwestują w zieloną energię. W piśmie do przewodniczącego Rady Miasta – Tadeusza Skarżyńskiego prosimy, aby projekt uchwały trafił pod obrady już we wrześniu. Liczymy na konsultacje i rzetelną dyskusję na komisjach rady. Jesteśmy przy tym otwarci na różne sugestie. Projekt został także skierowany do wszystkich klubów i kół rady miasta. Nie ma on barw partyjnych i jest nastawiony na pomoc mieszkańcom. Nie ukrywam, że niemal każdego dnia pojawiają się zapytania kiedy projekt wróci do funkcjonowania, ponieważ działał już na krótko w 2020 roku. Wówczas nie był on wystarczająco rozpropagowany, by mieszkańcy mogli o nim wiedzieć. Kaliszanie potrzebują więcej czasu na zaplanowanie inwestycji i oddanie ich do użytku. Z nieoficjalnych danych wynika, że koszty wyniosłyby około 8 milionów złotych, a ta kwota i tak jest rekompensowana podwyżką podatku od nieruchomości, która została niedawno wprowadzona i przynosi około 2 milionów złotych do budżetu.

Formuła uchwały ma pozwolić mieszkańcom oraz przedsiębiorcom zaplanować swoje inwestycje z wyprzedzeniem. Miałaby wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku i ma dotyczyć inwestycji, które będą podejmowane w roku 2022 i 2023. Zgodnie z uchwałą można by było odliczyć 100% podatku od nieruchomości. Jak tłumaczył nam radny Darwich, odbyło się już jedno wstępne spotkanie z prezydentem Kalisza. Krystian Kinastowski nie odniósł się bezpośrednio do sprawy pozytywnie lub negatywnie, ale zasugerował, że zwolnienie z podatku mogłoby przyjąć wartość np. 50%. Zapisy miałyby nie dotyczyć wielkopowierzchniowych działalności handlowych, czyli np. marketów. Projekt Klubu Radnych Polska 2050 został już także skierowany do UOKiK, który zdążył odnieść się do sprawy, nie zgłaszając zastrzeżeń do pomysłu.

Radni Oliwiecka i Darwich wspomnieli także, że również samo Miasto i podległe mu placówki powinny mieć możliwość wsparcia w zakresie OZE np. poprzez montaż fotowoltaiki na budynkach szkół. By zrealizować sugestię, radni proponują by władze miasta zarezerwowały część budżetu tylko na tego typu inwestycje. Jednocześnie w tym kontekście Barbara Oliwiecka pyta o efekty pracy wicedyrektora OSRiR-u, który miał być odpowiedzialny za działania związane z OZE.

W grudniu 2020 roku składałam interpelację do prezydenta odnośnie utworzonego stanowiska wicedyrektora w OSRiR. Wówczas jako uzasadnienie do potrzeby stworzenia takiego stanowiska prezydent Kinastowski odpisał, że wynika to z potrzeby zapewniania fachowych działań w zakresie koordynowania projektów termomodernizacji budynków OSRiR-u – z dużym naciskiem na inwestycje i rozwiązania właśnie w zakresie OZE, a w tym i paneli fotowoltaicznych. Minęło pół roku i składamy zapytanie do prezydenta na jakim etapie obecnie znajdują się wspomniane działania w OSRiR, związane z termomodernizacją, a przede wszystkim z montowaniem instalacji fotowoltaicznych.

Klub Radnych Polska 2050 pyta o wyliczenia kosztów, ilość energii potrzebną dla OSRiR-u i ilość paneli, która byłaby potrzebna ośrodkowi. Gdyby rozpoczęły się działania związane z montażem paneli fotowoltainych, to byłaby to pierwsza jednostka miejska z tego typu instalacjami. Radni chcą by później kolejne podmioty, również dzięki zarezerwowaniu części budżetu na OZE, mogły korzystać z tego typu modernizacji.