Bezpieczeństwo na drogach na koniec wakacji
Nieuchronnie zbliża się koniec weekend wakacji. Zarówno dzieci, młodzież i dorosłych czekają ostatnie powroty z wakacji. Ruch na drogach będzie wtedy bardzo duży co oznacza, że ostatni weekend będzie bardzo pracowity dla mundurowych. Ich zadaniem będzie czuwanie nad bezpieczeństwem tych, którzy będą w podróży. Nikt jednak nie zadba o nasze bezpieczeństwo tak, jak my sami. Nie potrzeba do tego wiele: wypoczynek, koncentracja, samodyscyplina i stosowanie się do przepisów drogowych.
Z dnia na dzień ruch na drogach jest coraz większy. Jedni wracają z letniego wypoczynku, inni wyjeżdżają, by wykorzystać te ostatnie dni i pobyć z rodziną czy znajomymi w górach bądź nad morzem. Niestety im więcej aut na drogach, im bardziej spieszy się ich właścicielom, tym więcej wypadków drogowych. Wypadków, w których zbyt często kierowcy i pasażerowie, za brawurę, za pośpiech, za brak wyobraźnie płaca najwyższą cenę – życie. Z pewnością wielu ludzkich tragedii dałoby się uniknąć gdyby kierowcy stosowali kilka prostych zasad.
Zanim wyruszymy w drogę obowiązkowo powinniśmy upewnić się, czy w naszym samochodzie wszystko działa jak należy: światła, lusterka, czy poziom oleju jest odpowiedni no i oczywiście ciśnienie w kołach. Gdy to już wykonamy, zapakujemy bagaże i rodzinę do auta, możemy ruszać w podróż. Bardzo ważne jest, by kierowca był wypoczęty. Ma to ogromny wpływ na jego koncentrację. Dodatkowo jej osłabieniu nie służą wysokie temperatury i oślepiające słońce. Warto wyposażyć się w okulary przeciwsłoneczne. Gdy poczujemy, że dopada nas zmęczenie czy senność, nie ryzykujmy dalszej jazdy. Czasami wystarczy kilka chwil odpoczynku na świeżym powietrzu, łyk kawy i dalsza podróż będzie bezpieczniejsza.
Po drugie, bezwzględnie należy stosować się do przepisów ruchu drogowego i znaków, które zostały przez zarządców dróg przy nich ustawione. Znaki są dostosowane do tego, na co pozwala nam infrastruktura drogowa. Stanowią o tym, kto może pierwszy wjechać na skrzyżowanie, jakim pasem jezdni powinniśmy się poruszać, no i oczywiście o prędkości z jaką możemy na danym odcinku jechać. Niestosowanie się do nich często prowadzi do kolizji i wypadków. Nieustąpienie pierwszeństwa jest jedną z najczęstszych ich przyczyn obok niezachowania bezpiecznej odległości za pojazdem poprzedzającym i przekraczaniem dozwolonej prędkości. Ograniczenia prędkości mogą być z różnych przyczyn, obszar zabudowany, duża ilość niebezpiecznych zakrętów, okolice przejścia dla pieszych. Stosowanie się do nich z całą pewnością zwiększy nasze szanse na bezpieczne dotarcie do celu. Jeżeli zależy nam by dotrzeć do miejsca o określonym czasie, zamiast wciskać pedał gazu w podłogę, wyruszmy w podróż pół godziny wcześniej. Nic nie stracimy a zyskać możemy wiele: zdrowie albo nawet życie.
Szczególnie ważne jest zachowywanie odpowiedniej prędkości w obszarze zabudowanym czyli tam, gdzie znacznie większy jest ruch pieszych i rowerzystów. Osób, które w starciu z rozpędzonym samochodem nie mają żadnych szans. Pamiętajmy, że zbliżając się do przejścia dla pieszych kierowca zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Prędkość z jaką pojedziemy musi dać nam możliwość bezpiecznego zahamowania w momencie, gdy na przejściu pojawi się pieszy.
Kolejną, niemniej istotną, rzeczą na jaką musimy zwrócić uwagę, to warunki panujące aktualnie na drogach. Opady deszczu spowodują, że drogi zrobią się śliskie a co za tym idzie, droga hamowania znacznie się wydłuży w porównaniu z drogą o suchej nawierzchni. Kierowcy jadący zbyt szybko mogą mieć problem z zapanowaniem nad swoim pojazdem. Taka podróż może zakończyć się w najmniej oczekiwany przez kierującego sposób. W rowie, na zderzaku innego samochodu czy też w inny bardziej tragiczny sposób.
Podczas swojej służby policjanci będą kontrolować stan techniczny pojazdów, trzeźwość kierowców, to w jaki sposób podróżujemy czyli to czy stosujemy się od obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa i czy dzieci, których przewóz tego wymaga, wyposażone są w foteliki bądź podkładki.
Źródło: KPP Pleszew