67 uchodźców już w Kaliszu – wśród nich aż 40 dzieci!
Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości zakwaterowała dziś aż 67 uchodźców z Ukrainy. Większość z przybyłych to jeszcze dzieci. Są także ich matki oraz babcie, a także jedna osoba poruszająca się na wózku. Ukraińcy nie pochodzą z konkretnego rejonu kraju, co powoduje, że sami też jeszcze się dobrze nie znają.
28 lutego 2022 roku zorganizowana została konferencja prasowa informująca o działaniach Miasta Kalisza w związku z wojną na Ukrainie. SWWS, współpracując z wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim, podjęło decyzję o szeroko zakrojonych działaniach wsparcia dla osób uchodzących przed wojną. – Niektórzy z moich współpracowników są drugą-trzecią dobę na nogach i nieustannie pracują. Do tego jesteśmy, jako służba mundurowa, powołani – mówi rektor SWWS, dr gen. Marcin Strzelec.
Jak czują się uchodźcy?
Ukraińcy przywiezieni zostali autokarami SWWS z granicy. – Byłem świadkiem sytuacji, w której starszy brat przyprowadził młodszego brata i obaj siedzieli na krawężniku. Strażak zauważył, że jeden chłopiec nie reaguje, obaj mają skrajną hipotermię, nie dało się zmierzyć temperatury. W stanie krytycznym chłopiec został odwieziony dalej – mówił gen. Strzelec. – Migrantów jest dużo, zbiera się ich coraz więcej, przez weekend wiele z tych osób zostało zabranych, lecz mam informacje z dzisiaj, że sytuacja jest coraz gorsza – dodawał rektor SWWS.
Oni są załamani sytuacją życiową. Część z nich przyjechała tylko z jednym plecakiem. Wczoraj jedna z dziewczyn zgubiła plecak, szukaliśmy go około godziny. Jak później wytłumaczyła, ten plecak to jest wszystko, co jej zostało z życia. Na szczęście się odnalazł.
SWWS pomoże
– Zapewniliśmy pokoje w wysokim standardzie. W każdym pokoju jest łazienka, posiłki przez nas dostarczane są wysokiej jakości, ponieważ są to te same posiłki, które otrzymują nasi studenci. 24 godziny na dobę jest dostępny ktoś, kto posługuje się językiem ukraińskim, aby Ukraińcy nie pozostawali sami – mówił prorektor SWWS, płk dr Leszek Kołtun. W klubie słuchacza, dotychczas przeznaczonym do integracji studentów, stworzony został kącik zabaw dla dzieci z wygodnym dywanem oraz rozłożonymi tam zabawkami. Jest tam też dostępny aneks kuchenny.
Leszek Kołtun podzielił się także budującym zachowaniem studentów SWWS, którzy wrócili do kampusu w niedzielę wieczorem po przerwie. – Nasi studenci przywieźli ze sobą mnóstwo zabawek, potrzebnych środków higienicznych, koce. Kiedy studenci zobaczyli, że mamy mnóstwo małych dzieciaków, postanowili pojechać do kaliskich sklepów i kupić dla nich zabawki, rowerki. Mają niesamowite pomysły, co nas bardzo cieszy – mówił prorektor SWWS.
Studenci zobowiązali się, że codziennie będą animatorami zajęć dla dzieci. Mamy kilka studentek, które mają uprawnienia w tym kierunku, a także studentów, którzy mówią po ukraińsku, dlatego zawsze para studentów będzie towarzyszyć naszym najmłodszym gościom, w tym także młodzieży, gdyż w grupie uchodźców znajduje się 9 osób w wieku 14, 15, 16 lat.
Działania Miasta Kalisza
Jak mówił prezydent Kalisza Krystian Kinastowski, największy ciężar zorganizowanej fali ma wziąć na siebie Poznań i dopiero przy wyczerpaniu się możliwości samorządu z Poznania, pozostałe samorządy z Wielkopolski będą szerzej pomagać w zakwaterowania uchodźców. – Będziemy pomagać tym rodzinom ze strony urzędowej, głównie w zakresie uregulowania ich pobytu. Czekamy na specustawę, która regulowałaby status uchodźcy i przyspieszała procedurę otrzymania tego statusu – mówił prezydent.
Krystian Kinastowski dodawał także, że jest w stałym kontakcie z merem Kamieńca Podolskiego, które jest miastem partnerskim Kalisza. Mer Kamieńca wysłał miastu listę potrzebnych artykułów. Przesłane zostaną środki medyczne, opatrunki, namioty, śpiwory. W zapytaniu znalazły się także potrzeby o charakterze militarnym, takie jak broń, kamizelki kuloodporne, lecz Miasto Kalisz nie ma możliwości ich zorganizowania. – Jesteśmy w stanie wysłać tam autobus PKS-u i w drodze powrotnej odebrać mieszkańców, którym zapewnimy, chociażby u ojców orionistów, odpowiednie mieszkania – mówił prezydent Kinastowski.
Swoje podziękowania do kaliszan skierował przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Skarżyński, apelując przy tym, aby nie było to jedynie krótkookresowe zaangażowanie. – Musimy pamiętać, żeby nie była to akcja jednorazowa. Ta fala uchodźców będzie najprawdopodobniej narastała, a uchodźcy będą przebywać w mieście przez dłuższy okres – mówił Tadeusz Skarżyński. Warto także zaznaczyć, że w pomoc medyczną dla uchodźców przybywających do SWWS zaangażował się wiceprzewodniczący Rady Miasta Kalisza dr Mirosław Gabrysiak.
Za koordynację całego kryzysu odpowiedzialny jest MOPS (506 161 888). To tam można zgłaszać chęć pomocy Ukraińcom, np. dostarczając żywność, środki chemiczne czy zgłaszając chęć zakwaterowania, tłumaczenia itp. Z kolei Powiatowy Urząd Pracy odpowiedzialny będzie za kontaktowanie Ukraińców z pracodawcami (668 33 90 70). Dyżur pracowników PUP trwa w godzinach 7:30 – 19:00.
fot. fanpage Prezydenta Krystiana Kinastowskiego na Facebooku