Twardziele po raz 14. płynęli rzeką Prosną w lodowatej wodzie
Przeszło trzydziestu śmiałków wzięło w XIV Spływie Twardzieli rzeką Prosną im. Jana Pasia w Kaliszu. Uczestnicy musieli przepłynąć wpław około czterokilometrowy odcinek rzeki.
Spływ twardzieli odbył się po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Wydarzenie zorganizowane przez Kaliski Okręgowy Związek Żeglarski i Kaliski Klub Wodny „Fala” przyciągnęło 34 śmiałków, w tym jedną panią.
Cztery kilometry w wodzie o temperaturze niespełna 4 stopni pokonali kaliscy twardziele. Najstarszy zawodnik ma 75 lat, najmłodszy 14. Pierwszy na metę dopłynął Emil Salamon z Kalisza. Drugi – Konrad Kmiecik z Kalisza, trzeci Ireneusz Pilimon z Nowej Soli.
Temperatura wody w Prośnie wynosiła około trzech stopni. Zgodnie z regulaminem imprezy uczestnicy mogli być ubrani jedynie w tak zwane mokre skafandry, które nie chronią organizmu przed wychłodzeniem, a także płetwy, maski i fajki.
Spływ rozpoczął się w okolicach mostu kolejowego, a meta była przy kaliskim teatrze. Ten liczący około czterech kilometrów dystans najszybciej pokonał Emil Salomon, któremu zajęło to 59 minut i 45 sekund. Drugi zameldował się Konrad Kmiecik a trzeci był Ireneusz Pilimon.
Na mecie na uczestników i kibiców czekał gorący poczęstunek. Imprezę wsparł samorząd Kalisza, a honorowy patronat nad spływem twardzieli objął prezydent miasta Krystian Kinastowski.
źródło: Głos Wielkopolski, fot.: fb Krystian Kinastowski