KKS pewnie wygrywa w Puławach!
Taki KKS kibice chcą oglądać na co dzień. W meczu transmitowanym przez Telewizję Polską podopieczni Bogdana Zająca byli zdecydowanie lepszym zespołem i pewnie ograli Wisłę Puławy 3-1. Kaliszanie zagrali dobrze zarówno w obronie, jak i ataku. Przewaga nad strefą spadkową wydaje się być już bezpieczna, za to bliska wydaje się perspektywa zbliżenia się do pierwszej „szóstki”.
Choć początek meczu nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych to od samego początku piłkarze „Dumy Kalisza” sprawiali wrażenie strony dominującej. Szczególnie aktywny był Mateusz Majewski, który co rusz niepokoił obrońców Wisły. Miał on także swój udział przy pierwszej bramce, która padła pod koniec pierwszej połowy. Ładnie dwójko zagrał z Adrianem Łuszkiewiczem, na karuzelę zabierając obrońcę z Puław Błażeja Cyferta. Do szatni goście schodzili więc ze skromnym prowadzeniem.
W drugiej połowie kaliszanie od razu próbowali pokazać swoją dominacje. Łuszkiewicz rozpoczynając drugą odsłonę próbował zaskoczyć źle ustawionego bramkarza Bartłomieja Gradeckiego, ale zabrakło nieco siły by móc wznowić grę od strzelenia bramki. Na tę czekać trzeba było 13 minut, gdy po bardzo dobrym zagraniu Nestora Gordillo piłkę głową do bramki puławian wpakował Bartłomiej Putno. Druga bramka jeszcze bardziej zachęciła KKS do częstych ataków. Gordillo w 65 minucie był bardzo blisko strzelenia pierwszej bramki po powrocie do Kalisza, ale w bardzo dogodnej sytuacji bardzo źle odbił piłkę i ta wylądowała ponad bramką Wisły. Dwie minuty później znów Hiszpan dał o sobie znać, ale tym razem dobrą interwencją popisał się Gradecki.
Trzeciego gola udało się zdobyć w 80 minucie gdy po kontrze celnym strzałem popisał się Piotr Giel. Gdy już wydało się, że KKS wygra to spotkanie do zera niespodziewane honorowe trafienie zaliczyła Wisła. Ładnym zagraniem w polu karnym popisał się Carlos Daniel a gola strzelił Błażej Cyfert, ten sam który był winowajcą przy pierwszym golu dla KKS-u. Bramka dla Puław nie zmieniła jednak ogólnego wrażenia mecz, który odbywał się pod pełną dyktando piłkarzy Bogdana Zająca.
Całe spotkanie Wisła Puławy – KKS Kalisz można obejrzeć na strona TVP Sport – https://sport.tvp.pl/58863685/wisla-pulawy-kks-1925-kalisz-2-liga-transmisja-meczu-na-zywo-online-live-stream-gdzie-ogladac. W następnej 24 kolejce eWinner II ligi KKSiacy wracają na Stadion Miejski i podejmą podwarszawski Znicz Pruszków.
Informacje meczowe (za 90minut.pl)
14 marca 2022, 18:15 – Puławy (stadion MOSiR)
Wisła Puławy 1-3 KKS 1925 Kalisz
Błażej Cyfert 88 – Adrian Łuszkiewicz 43, Bartłomiej Putno 58, Piotr Giel 79
Wisła: 93. Bartłomiej Gradecki – 31. Jan Flak (87, 14. Krystian Bracik), 18. Łukasz Wiech, 25. Błażej Cyfert, 27. Dominik Cheba (46, 3. Lukáš Kubáň) – 28. Carlos Daniel, 42. Maciej Kona, 7. Krystian Puton – 80. Dominik Banach (59, 8. Kacper Kondracki), 87. Adrian Paluchowski (73, 21. Emil Drozdowicz), 10. Bartłomiej Bartosiak (59, 11. Stefan Ilić).
KKS 1925: 12. Mateusz Górski – 17. Jakub Głaz, 32. Przemysław Stolc, 3. Mateusz Gawlik, 15. Jakub Staszak – 16. Bartłomiej Putno (64, 37. Nikodem Zawistowski), 23. Adrian Łuszkiewicz (64, 6. Andrzej Kaszuba), 11. Michał Borecki, 10. Néstor Gordillo (83, 24. Mateusz Wysokiński), 77. Daniel Kamiński (64, 71. Kamil Koczy) – 9. Mateusz Majewski (74, 99. Piotr Giel).
żółte kartki: Paluchowski, Kona, Cheba, Cyfert, Wiech – Staszak, Łuszkiewicz, Głaz, Stolc, Górski.
sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
