Znamy decyzję ws. Wojciecha O. Patostreamer szybko nie posmakuje wolności
Sąd okręgowy w Bydgoszczy podjął decyzję w sprawie dalszego aresztu Wojciecha O. Patostreamer został zatrzymany w styczniu przez policję po tym, jak w trakcie swojego wystąpienia w mieście groził śmiercią posłom.
Wojciech O. budzi ogromne kontrowersje. Patostreamer niejednokrotnie zaskakiwał swoimi wypowiedziami i zachowaniem. Szczególnie głośno zrobiło się o nim 11 listopada ubiegłego roku, kiedy podczas antysemickiej manifestacji w Kaliszu spalił Statut Kaliski i wykrzykiwał nienawistne hasła. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty. Udało mu się wtedy jednak opuścić areszt po wpłaceniu kaucji.
Patostreamer nie dał o sobie zapomnieć. 29 stycznia pojawił się w Bydgoszczy, gdzie wziął udział w wiecu „Bydgoski Protest Stop Dyskryminacji Sanitarnej”. Podczas manifestacji po raz kolejny dał ponieść się emocjom i wygłosił przemówienie w swoim stylu. Zagroził w nim, że chce zabić posłów, którzy zagłosują za projektem ustawy zakładającym, że pracodawcy będą mogli żądać od pracowników podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu.
Przemowa Wojciecha O. odbiła się szerokim echem. Sprawa została zgłoszona na policję, która dwa dni później zatrzymała patostreamera pod Warszawą. Mężczyzna trafił do aresztu i usłyszał zarzuty publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa, wywierania groźbą wpływu na czynności urzędowe organu administracji rządowej oraz wygłoszenia groźby pozbawienia życia oraz znieważenia.
Wojciech O. został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, do końca marca. Wraz z końcem miesiąca sąd okręgowy w Bydgoszczy zadecydował przedłużyć areszt o kolejne dwa miesiące, do 31 maja. Ponadto wyznaczono termin pierwszej rozprawy, która ma odbyć się 5 maja.
źródło: o2