Adam Balski zawalczy we Lwowie

Kaliskiego pięściarza dawno nie widzieliśmy w ringu. Na początku tego roku pokonał w kaliskiej Arenie Artura Górskiego a cała walka trwała zaledwie 109 sekund. Tym razem jego rywalem będzie Argentyńczyk Pablo Farias, który ma specyficzną ringową ksywkę – „Pokemon”.

Walka ma charakter rankingowy. Adam Balski musi zawalczyć, żeby nie stracić przywilejów związanych z wysokim miejscem w rankingu WBC, które daje mu szanse na walkę o pas w kategorii bridger (101,6 kg). Farias to zawodnik o 3 lata starszy od Balskiego. Jego rekord to 33 walki wygrane (18 przez nokaut), 7 przegranych (5 przez nokaut) i 1 remis. Z czterech ostatnich tylko jedną ostatnią wygrał z rodakiem Gonzalo Jose Roldanem. Dla porównania bilans Balskiego to 21 walk, 19 wygranych i 2 przegrane.

Co ciekawe walka odbędzie się we Lwowie. Na Ukrainie, mimo działań wojennych, możliwe jest organizowanie wydarzeń sportowych, nie mogą one jedynie odbywać się z udziałem publiczności. Mimo to miejsce organizacji gali może dziwić, gdyż nawet ukraińskie drużyny mecze domowe rozgrywają poza granicami kraju, objętego działaniami wojennymi. Walką wieczoru będzie pojedynek o wakujący pas WBC Youth World w wadze półśredniej między Jarosław Mychałuszko i Oscar Molina Espinoza. Walka Balskiego jest zakontraktowana na 6 rund. Transmisja pojedynku w TVP Sport.