Błaszczak w Kaliszu: „1 czerwca rozstrzygnie się, czy stolicą Polski będzie Warszawa, czy Bruksela”

Dziś do Kalisza przyjechał były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Wraz z europosłanką Marleną Maląg oraz posłami Janem Mosińskim i Piotrem Kaletą zachęcał do głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich na doktora Karola Nawrockiego.

– „1 czerwca rozstrzygnie się to, czy stolicą naszego kraju będzie Warszawa, czy też Bruksela, Berlin. To bardzo ważne wybory, więc proszę o poparcie dla Karola Nawrockiego, bo przede wszystkim liczy się Polska i Polacy.” – mówił Błaszczak

Poparcie dla Karola Nawrockiego

Błaszczak przekonywał, że Karol Nawrocki jest kandydatem „silnego charakteru”, który sprzeciwi się „paktowi migracyjnemu, Zielonemu Ładowi i cenzurze w internecie”. Nie zabrakło odniesień do lidera Platformy Obywatelskiej i jego współpracowników.

– „Rafał Trzaskowski to zastępca Donalda Tuska. Polityk globalistyczny, człowiek, który opowiada się za tymi prądami, które są groźne dla przyszłości naszej ojczyzny. I choć dziś często zaprzecza sam sobie, pamiętajmy, że to polityk lewicowy – żeby nie powiedzieć: lewacki. (…) Nie pozwólmy, żeby Polską rządzili ludzie, którzy zmieniają poglądy jak chorągiewki i dostosowują się do głównego nurtu. Zobaczmy co się dzieje w Rumunii. Już kilka dni po rozstrzygnięciu wyborów prezydenckich w Rumunii, kiedy okazało się, że wygrał kandydat bardzo podobny do Rafała Trzaskowskiego, pojawiła się ustawa wprowadzająca cezurę w internecie” – podkreślał.

Centralny Port Komunikacyjny i żal do rządu

Głos zabrał również poseł Jan Mosiński, który odniósł się do zmienionego przebiegu inwestycji kolejowych w ramach CPK.

– „Przypomnę, że za naszych rządów – rządów Zjednoczonej Prawicy – przy współudziale mieszkańców miasta, w ramach konsultacji, został wybrany wariant numer 9. Był to wariant najmniej konfliktowy, godzący różne spojrzenia na przebieg trasy kolei dużych prędkości. Kiedy powstał rząd koalicji 11 grudnia, ekipa Donalda Tuska dokonała drastycznych zmian w programie Centralnego Portu Komunikacyjnego. 90% tego programu zostało po prostu zmienione – na niekorzyść m.in. miasta Kalisza. Mówienie dziś, że bypass to dobre rozwiązanie dla mieszkańców Kalisza, to kpina z ich potrzeb i naigrywanie się z inteligencji kaliszan” – mówił.

Z kolei poseł Piotr Kaleta przypominał o niezrealizowanych planach przemysłowych związanych z produkcją czołgów K2 w kaliskim WSK.

– „Razem z Panem Premierem, ówczesnym Ministrem Obrony Narodowej, walczyliśmy o to – i wywalczyliśmy – żeby w Kaliskim WSK powstawały czołgi K2. (…) To była ogromna szansa na cywilizacyjny skok dla naszego miasta – nowe miejsca pracy, wyższa jakość zatrudnienia i przede wszystkim długofalowy rozwój Kalisza. (…) Na stole leżały ogromne pieniądze – przeznaczone właśnie na inwestycje w Kaliskie WSK, na wzmocnienie tzw. wielkopolskiej pancerności, jak to roboczo nazywaliśmy. I co się stało? Nic. Naprawdę potrzeba było tak niewiele. A jednak – to właśnie kaliskie lewactwo również walczyło… i wywalczyło te zmiany, które okazały się tak bardzo niekorzystne dla naszego regionu.” – mówił Kaleta.

Wybory prezydenckie odbędą się w najbliższą niedzielę, 1 czerwca.