baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Bo takie mecze warto wygrywać

Piłkarskie spotkanie Olimpii Grudziądz z KKS-em Kalisz, które rozegrano w piątkowe późne popołudnie nie będzie meczem wspominanym przez lata. Myślę, że większość oglądających zapomni o nim jutro a najwięksi zapominalscy mogą mieć kłopoty z jego zapamiętaniem już przy wieczornej kolacji. Najważniejsze jednak, że KKS Kalisz opuszcza Pomorze Nadwiślańskie z kompletem punktów.

Pierwszą groźną akcję w meczu mieli gospodarze. Bonikowski zagrał do Krocza a ten głową skierował piłkę ponad bramkę Krakowiaka. W kolejnych minutach działo się eufemistycznie rzecz ujmując niewiele. Ładną akcję zaprezentował Andruszko, ale w kluczowym momencie mógł zamiast strzału na bramkę wybrać chyba podanie do Chacińskiego. Olimpia miała za to okazję, gdy Tsiupy wypluł piłkę Krakowiak. Kaliski bramkarz zdążył jednak ponownie chwycić piłkę, za nim doszedł do niej napastnik Olimpii Mas.

Druga połowa zaczęła się idealnie dla KKS-u. Indywidualnym rajdem popisał się Chaciński i kaliskiego piłkarza sfaulował bramkarz Górski. Karnego wykonywał Gawlik i jak to ma w zwyczaju strzelił bardzo pewnie, nie pozostawiając bramkarzowi żadnych szans na rehabilitację. Już tradycyjnie po strzelonej bramce drużyna Woźniaka oddała inicjatywę rywalom, ale Ci mieli spore problemy z forsowaniem ofensywnych sytuacji. Do godnej odnotowania okazji doszło dopiero w 82 minucie, gdy strzał głową Zbiciaka obronił Krakowiak. Chwile później znów jednak nie było gospodarzom do śmiechu.

Uri Gomez, który pojawił się na boisku w 62 minucie zarobił pierwszą żółtą kartkę w 80 minucie. Drugą dołożył już cztery minuty i później i Olimpia musiała kończyć spotkanie w dziesiątkę. Strzał Kobryna z szesnastego metra, obroniony przez Krakowiaka, był jedynym groźnym akcentem ostatnich minut. KKS po brzydkim meczu zdobywa jednak zawsze okazałe trzy punkty i może czekać na mecze rywali w ligowej tabeli.

Szczegóły meczu (za 90minut.pl)

30 sierpnia 2024, 18:00 – Grudziądz (Stadion Centralny)
Olimpia Grudziądz 0-1 KKS 1925 Kalisz
Mateusz Gawlik 51 (k)

Olimpia: 30. Kacper Górski – 77. Rafał Kobryń, 25. Bartosz Zbiciak, 4. Damian Kostkowski, 93. Iwan Ciupa – 29. Kacper Rychert, 44. Dominik Frelek, 11. Szymon Krocz (58, 18. Kacper Jarzec), 10. Kacper Cichoń, 21. Jan Bonikowski (62, 31. Uri Gómez) – 9. Maciej Mas (57, 27. Damian Nowak).

KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 16. Bartłomiej Putno (79, 22. Wojciech Maroszek), 42. Wiktor Smoliński, 35. Bartosz Kieliba, 3. Mateusz Gawlik, 5. Jakub Staszak – 77. Krzysztof Toporkiewicz (71, 71. Kamil Koczy), 7. Piotr Kusiński, 15. Wiktor Staszak, 8. Mateusz Andruszko (62, 24. Jakub Głaz) – 19. Mikołaj Chaciński (79, 21. Marcel Szymański).

żółte kartki: Uri Gómez, Cichoń – Smoliński, Koczy, Głaz.
czerwona kartka: Uri Gómez (84. minuta, Olimpia, za drugą żółtą).

sędziował: Damian Krumplewski (Olsztyn).

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
Krzysztof

Nie dało się tego oglądać – ale szczęście na razie po stronie KKS (jak i w Chojnicach, tak w Grudziądzu). Należy jednak, a może strach pomyśleć co będzie jak szczęście opuści piłkarzy i trenera ? Puki co 3 pkt ważne w końcowej rywalizacji o byt w lidze – bo o walce o awans nawet nie ma co myśleć.

Najnowsze