
Chaos ciszy i setki oczu Monsiela. O schizofrenii w Lewkowie
Jak rozpoznać, że bliski może cierpieć na schizofrenię? Jak zareagować i gdzie szukać pomocy? O tych i wielu innych kwestiach mówiono podczas spotkania w Muzeum w Lewkowie, zorganizowanego w ramach projektu społecznego „Chaos Ciszy”, realizowanego przez uczniów Zespołu Szkół Budowlano-Energetycznych w Kaliszu.
Rozmawiajmy o zdrowiu psychicznym
Podczas wydarzenia swoją wiedzą i doświadczeniem podzielił się dr Rafał Żelanowski, lekarz psychiatra z ponad 30-letnim stażem. W swoim wykładzie przybliżył perspektywę osoby chorującej na schizofrenię – tłumaczył m.in., jak może postrzegać świat i skąd bierze się agresja, która czasem towarzyszy takim przypadkom. Podkreślono także, że reakcja otoczenia może mieć kluczowe znaczenie – i że zawsze warto próbować pomóc.
Spotkanie w Lewkowie miało także wymiar artystyczny i refleksyjny – było bowiem połączone z wernisażem wystawy prac Edmunda Monsiela, artysty-samouka, którego rysunki przez specjalistów zostały uznane za wizualne świadectwo choroby psychicznej.
Setki oczu, powtarzane twarze, symbole
Na wystawie zatytułowanej „Kruchość porcelany – z muzealnego skarbca KUL” prezentowane są prace Edmunda Monsiela (1897–1962) – artysty, który po traumatycznych przeżyciach w czasie II wojny światowej zaczął tworzyć obsesyjnie powtarzające się motywy: dziesiątki głów, oczu, cytatów religijnych. Lekarze zdiagnozowali u niego schizofrenię paranoidalną na podstawie jego prac i fragmentarycznych danych biograficznych. Przez całe życie pozostawał skryty i samotny – rysował w tajemnicy, nigdy nie dzieląc się swoją twórczością.
Wystawa prezentowana w Dawnej Wozowni w Lewkowie pochodzi ze zbiorów Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu oraz Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim. Ekspozycję można oglądać do 8 kwietnia 2025 roku.





