
Czy byli pracownicy zagrażają firmom?
Dane 75 tys. osób zostały ujawnione przez byłych pracowników Tesli, a sabotażysta w Muzeum Brytyjskim sparaliżował system i zamknął galerię. Mimo to 63% firm nie odbiera byłym pracownikom dostępu do wrażliwych informacji.
Jak podaje „Business Insider” dwa głośne przypadki z 2023 roku pokazują, jak wielkie ryzyko stanowią byli pracownicy z dostępem do wrażliwych danych. W Tesli doszło do wycieku informacji 75 tysięcy osób, a w Muzeum Brytyjskim do sabotażu sieci. W obu przypadkach sprawcami byli dawni pracownicy. Potencjalne straty dla Tesli to 3,3 miliarda dolarów, a dla Muzeum Brytyjskiego – zamknięcie galerii.
Wing Security – firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem – informuje, że aż 63 proc. firm przyznaje, że byli pracownicy nadal mają dostęp do wrażliwych informacji. To ryzyko, które może prowadzić do szantażu, sabotażu lub zwykłych błędów, narażających organizację na straty finansowe i utratę reputacji.
W raporcie Microsoft Digital Defense Polska znalazła się w czołówce europejskich celów cyberataków, zajmując trzecie miejsce, tuż za Ukrainą i Wielką Brytanią. Dane Check Point Software – dostawcy oprogramowania z zakresu cyberbezpieczeństwa – dodatkowo alarmują, że w styczniu 2025 roku liczba tygodniowych ataków na polskie firmy wzrosła o ponad 80%, osiągając poziom 2100 incydentów. Szczególnie narażone są instytucje administracji rządowej oraz sektor finansowy.
Fot.: Wikimedia Commons