
Czy to już katastrofa chemiczna w Kaliszu?
Liczba miejsc, w których znajdowane są niebezpieczne odpady ciągle się powiększa. Jeszcze niedawno informowaliśmy o sporym ładunku przy Wale Bernardyńskim – teraz dalej rośnie liczba zarówno miejsc, gdzie pozostawiono chemikalia, jak i ich ilość. Ostatnie znalezisko dotyczy Pruszkowa.
Wczoraj kolejny już raz interweniowała straż w sprawie nielegalnie pozostawionych niebezpiecznych odpadów. Po południu w Pruszkowie w gminie Blizanów odnaleziono nowe składowisko głównie beczek z rozpuszczalnikami czy farbami. Całkowita ilość pojemników, które zlokalizowano w ostatnim czasie to już przeszło 200 zbiorników. „Zabezpieczono miejsce zdarzenia i pozbierano porozrzucane na tym terenie beczki. Oznaczenie wskazywało na rozcieńczalnik poliuretanowy. Zebrano 15 beczek 30-litrowych, 8 – 20-litrowych i 7 o pojemności 10 litrów – tłumaczy mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą oraz prokuratura, pobrano także próbki do badań. Nie wiadomo czy to ostatnie znalezisko w naszym powiecie – dotychczas zgłoszono 10 takich przypadków.
Fot.: arch.