Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

DUDEK: Nie można być „koncyliacyjnym” i uległym, gdy chodzi o rozwój Kalisza

Kalisz stoi na rozdrożu – miasto walczy o swoją pozycję w planowanej sieci Kolei Dużych Prędkości, a wynik tej walki zadecyduje o jego przyszłości na następne lata. Wariant nr 9 przebiegu linii KDP to dla Kalisza nie tylko szansa na szybki rozwój, ale również gwarancja, że miasto nie zostanie wykluczone z mapy komunikacyjnej Polski. Głosowanie nad stanowiskiem dotyczącym Kolei Dużych Prędkości, które odbyło się 26 września 2024 roku podczas sesji Rady Miasta Kalisza, pokazało jednak, jak różne mogą być wizje przyszłości miasta.

Wariant nr 9 – jedyna szansa na rozwój miasta?

Wariant nr 9, będący wariantem inwestorskim, stanowi jedyne realne rozwiązanie, które zapewni Kaliszowi przyszłość, na jaką zasługuje. Przewiduje on, że wszystkie Koleje Dużych Prędkości będą przejeżdżać przez dworzec w Kaliszu, co naturalnie zwiększa ich szansę na zatrzymywanie się w naszym mieście, co jest kluczowe dla dalszego rozwoju miasta oraz całej aglomeracji kalisko-ostrowskiej. Bez tego Kalisz może stracić swoją szansę na pełne włączenie się w gospodarcze, inwestycyjne i transportowe życie kraju. To nie tylko kwestia połączeń – to kwestia przyszłości naszych dzieci, miejsc pracy, a także atrakcyjności Kalisza dla inwestorów.

Alternatywa, którą jest tzw. bypass, oznacza, że najszybsze pociągi Kolei Dużych Prędkości z większym prawdopodobieństwem ominą Kalisz. W praktyce oznacza to marginalizację miasta – odcięcie od szans na szybki rozwój, które będą dostępne innym dużym miastom. Miastom, które i tak już teraz mają łatwiej w walce o pozyskiwanie kapitału na rozwój. To takie miasta jak Kalisz, miasta średniej wielkości, powinny najbardziej zyskiwać na podłączeniu komunikacyjnym. Wariant nr 9 został wypracowany poprzez kompromis na drodze wielu rozmów i społecznych konsultacji. To właśnie ten wariant powinien zostać wdrożony w życie, aby Kalisz mógł skorzystać z nadchodzącej rewolucji transportowej, która czeka nas po uruchomieniu KDP.

Czy naprawdę musimy być „koncyliacyjni”? Czy też koncyliacyjność to tak naprawdę uległość?

Podczas sesji Rady Miasta pojawiły się głosy ze strony radnych Koalicji Obywatelskiej o potrzebie przyjęcia bardziej „koncyliacyjnego” stanowiska w sprawie Kolei Dużych Prędkości.

Skoro jednak w zaproponowanym stanowisku przez ten klub radnych czytamy o poparciu dla Horyzontalnego Rozkładu Jazdy, który jest niekorzystny dla Kalisza to rzeczywiście możemy mówić o stanowisku „koncyliacyjnym”? Bliżej takiemu postawieniu rzeczy do stanowiska uległego wobec aktualnych władz spółki CPK.

Pytanie jednak brzmi: czy Kalisz naprawdę musi być koncyliacyjny lub uległy, gdy chodzi o coś tak fundamentalnego, jak jego przyszłość? Koncyliacyjność to cecha cenna w wielu sytuacjach, ale gdy stawką jest rozwój miasta, nie możemy iść na kompromisy, które oznaczają wykluczenie.

Wprowadzenie bypassu to rozwiązanie, które może przynieść nieodwracalne szkody miastu i regionowi. Warto zadać pytanie: co takiego miało zyskać miasto na tym „kompromisie”? Jaki rozwój czeka Kalisz, jeśli decyzje podejmowane w Warszawie odetną nas od kluczowych połączeń, które miały stanowić pomost do lepszej przyszłości?

Polityka czy dobro miasta?

Czy naprawdę w sprawach tak kluczowych dla przyszłości naszego miasta nie jesteśmy w stanie w Kaliszu mówić jednym głosem? Drodzy radni Koalicji Obywatelskiej – Państwa koledzy rządzą dziś krajem, zajmują najważniejsze, w tym ministerialne stanowiska. Czy naprawdę chęć odrębności i tkwienia w opozycji w radzie miasta jest dla Państwa tak ważna? Dlaczego w takiej sprawie nie jesteście Państwo w stanie współpracować z innymi ugrupowaniami w radzie i pomóc im w lobbingu za wariantem najlepszym dla Kalisza?

Głosowanie nad stanowiskiem Rady Miasta Kalisza w sprawie KDP pokazało, że interesy miasta i interesy partii nie zawsze idą w parze. W szczególności stanowisko radnych Koalicji Obywatelskiej wzbudziło wiele kontrowersji. Swoje niezadowolenie z postawy radnych KO w mediach społecznościowych wyrażał m. in. Maciej Antczak – radny Koalicji Kaliskiej, członek partii Nowa Nadzieja.

Propozycja zmiany treści stanowiska, którą przedstawili radni KO, była przez nich przedstawiana jako bardziej otwarta i nastawiona na dialog. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że za taką postawą kryje się próba przypodobania się partyjnej centrali, a nie rzeczywista troska o interes miasta.

Czy bypass to rzeczywiście ma być przyszłość Kalisza? Miasto zasługuje na więcej – na nowoczesny węzeł przesiadkowy, na pełne połączenia z siecią Kolei Dużych Prędkości, która zmieni komunikacyjny krajobraz Polski.

Wariant nr 9 jest jedyną realną gwarancją, że Kalisz nie zostanie zmarginalizowany. Każde inne rozwiązanie to krok wstecz – to oddanie możliwości, jakie są na wyciągnięcie ręki.

Kalisz zasługuje na więcej

Mandat radnego to nie tylko reprezentowanie wyborców, ale też podejmowanie decyzji, które wpłyną na przyszłość całego miasta. Nie można patrzeć na sprawy Kalisza jedynie przez pryzmat bieżącej kadencji – nie możemy pozwolić na to, aby interesy partyjne decydowały o przyszłości, z której będziemy korzystać wszyscy, przez kolejne dziesięciolecia. Kolej Dużych Prędkości to projekt, który zmieni życie ludzi – da łatwiejszy dostęp do pracy, edukacji, możliwości zawodowych. Decyzje podejmowane dzisiaj będą miały realny wpływ na to, jak Kalisz będzie się rozwijał przez następne lata.

W przyszłej dekadzie, już po zakończeniu obecnej kadencji Rady Miasta Kalisza, staniecie Państwo radni na dworcu PKP w Kaliszu i pomachacie pociągowi KDP, który z prędkością 300km/h ominie nasze miasto bez zatrzymania się w nim. Czy wtedy nie będziecie mieli Państwo przekonania, że jako radni i politycy, mogliście zrobić więcej, by uchronić Kalisz przed takim losem?

Dlatego tak ważne jest, aby decyzje dotyczące przyszłości miasta były podejmowane bez patrzenia na partyjne legitymacje. Trzeba postawić na interesy Kalisza, jego mieszkańców i przyszłości – a nie na to, co w danym momencie jest wygodne dla centrali w Warszawie. Kalisz nie może być cichym, marginalizowanym przystankiem na drodze rozwoju kraju. Zasługuje na swoje miejsce w nowoczesnej sieci komunikacyjnej, która zrewolucjonizuje Polskę. Nie możemy pozwolić, by decyzje, które mają wpływ na nasze życie, były podejmowane z myślą o czymś innym niż dobro mieszkańców.

Niech ten tekst będzie apelem do wszystkich – radnych, decydentów, mieszkańców – nie pozwólmy, by zaprzepaszczono szansę na rozwój, której potrzebujemy. „Koncyliacyjność” lub uległość w tak ważnej kwestii to zgoda na marginalizację. Kalisz nie chce być peryferiami – chce być częścią nowoczesnej, rozwijającej się Polski.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
Kasia

Ta sekura to jakaś tępa dzida

Kalisz

Jeśli już, to z wszystkich dotychczasowych opcji tylko wariant 9.

Najnowsze