
Energa Szczypiorno z trudem wygrywa po karnych
Na pięć minut przed końcem spotkania wydawało się, że kaliszanki pewnie zmierzają po trzy punkty. Ostatecznie do rozstrzygnięcia spotkania potrzebne były rzuty karne. Energa Szczypiorno Kalisz wygrał po karnych 4-3 z Młyny Stoisław Koszalin w 20. kolejce ORLEN Superligi kobiet w ramach grupy spadkowej. W regulaminowym czasie padł remis 24-24. Podopieczne Pethera Krautmeyera pomimo wygranej nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Dwumecz z zespołem z Koszalina wydaje się być kluczowym w kontekście walki o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Kaliszanki ostatnie zwycięstwo w lidze odniosły właśnie nad drużyną z województwa zachodniopomorskiego. Po tej wygranej przyszła jednak seria czterech porażek z rzędu. Seria porażek zespołu z Koszalina jest jeszcze dłuższa, gdyż przegrywały one aż siedmiokrotnie. Było zatem pewne przed dzisiejszym meczem, iż jedna z drużyn z pewnością przerwie tę passę.
Świetnie w spotkanie weszła kaliska bramkarka Patrycja Chojnacka, która po raz pierwszy skapitulowała dopiero w szóstej minucie. Jednak z drugiej strony gospodynie, nie były wyjątkowo skuteczne, gdyż jedyne bramki w tym czasie, rzuciły po kontratakach Gliwińska oraz Kaczmarek. Dwie minuty później na tablicy był już remis 3-3. Następnie dwie bramki rzuciła obrotowa Andżelika Petroll i kaliszanki ponownie objęły dwubramkowe prowadzenie. W kolejnych minutach podopieczne Pethera Krautmeyera sukcesywnie powiększały prowadzenie, by na osiem minut przed końcem wygrywać już sześcioma bramkami (12-6). Kolejne świetne interwencje notowała Chojnacka, zatem łatwiej było powiększać przewagę. Jednak ostatnie minuty były niezwykle słabe w wykonaniu kaliskich zawodniczek. Zdobyły one zaledwie jedną bramkę, a goście aż pięć. Dużo strat, złych decyzji o rzutach i dzięki temu do przerwy Energa Szczypiorno prowadziła zaledwie 13-11.
Pięć minut po wznowieniu gry goście po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Hannę Rycharską „złapały kontakt” (14-13). Kolejne minuty to dobra gra kaliszanek w obronie oraz skuteczność w kontratakach. Dwie bramki m.in. w ten sposób zdobyła Juliane Costa Pereira i w 42. minucie Energa Szczypiorno prowadziła 19-14. Po dobrym okresie gry, przyszła słabsza dyspozycja gospodyń. Spora ilość kar dwuminutowych, łatwe straty w ataku. Pomimo tego, kaliszanki nadal prowadziły na 11 minut przed końcem pięcioma bramkami (21-16), gdyż goście z Koszalina również nie najlepiej wyglądali w tym fragmencie meczu. W 55. minucie kolejną bramkę w meczu zdobyła Paulina Kucharska i na tablicy widniał wynik 23-19. Wydawało się, że kaliszanki dowiozą do końca trzy punkty z tak bezpieczną przewagą. Nic bardziej mylnego. Ostatnie minuty to mnóstwo chaosu w grze naszych zawodniczek, a po raz kolejny w końcówce zawodniczki z Koszalina pokazały wielką wolę walki i wyrównały stan rywalizacji na 40 sekund przed końcem. Co prawda, Juliane Costa Pereira zdobyła bramkę na 24-23 w 59:40 minucie meczu, ale w ostatniej akcji spotkania, po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym goście doprowadzili ponownie do wyrównania. Do ostatecznego rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. Te lepiej wykonały kaliszanki i po trafieniu Pauliny Kucharskiej wygrały 4-3. Kaliszanki dzięki tej wygranej przerwały serię czterech porażek z rzędu, ale nadal znajdują się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. MVP spotkania została wybrana bramkarka Energi Szczypiorno – Patrycja Chojnacka.
22 lutego 2025, 19:30 – Kalisz (Kalisz Arena)
Energa Szczypiorno Kalisz 24-24 k. 4-3 Młyny Stoisław Koszalin
Energa Szczypiorno: 29. Patrycja Chojnacka, 37. Marta Lewalska, 56. Karolina Osowska, 64. Izabela Prudzienica – 3. Wiktoria Witkowska (1), 5. Andżelika Petroll (4), 8. Daria Miłek (3), 10. Małgorzata Trawczyńska (1), 14. Paulina Musiał, 18. Elena Gjorgievska (1), 19. Wiktoria Gliwińska (1), 24. Paulina Kucharska (2), 26. Digdem Hosgor (2), 27. Milena Kaczmarek (3), 73. Juliane Costa Pereira (6).
Młyny Stoisław: 1. Mai Gomaa, 32. Alicja Klarkowska – 3. Patrycja Jura, 7. Anna Mączka (1), 11. Gabriela Haric (2), 21. Martyna Koper (2), 22. Dominika Szynkaruk, 27. Hanna Rycharska (10), 28. Nicola Żmijewska, 35. Oliwia Pawłowska, 36. Jagoda Lasek, 55. Adrianna Nowicka, 61. Daria Butomo, 69. Oleksandra Furmanets (1), 77. Kinga Lemiech (7), 99. Elif Aydin (1).
*w nawiasie liczba bramek
sędziowali: Krzysztof Bąk, Kamil Ciesielski (obaj Zielona Góra).

























