Grzegorz Braun w Kaliszu
W niedzielne przedpołudnie w Hotelu Calisia odbyło się spotkanie z kandydatem na urząd Prezydenta RP Grzegorzem Braunem, posłem X kadencji Parlamentu Europejskiego, liderem Konfederacji Korony Polskiej.
Spotkanie otworzył Piotr Korczarowski, członek partii Konfederacja Korony Polskiej, a także dziennikarz portalu emisja.tv. Po krótkim wprowadzeniu, głos zabrał Witold Tomczak, m.in. były poseł na Sejm RP (z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność oraz Ligi Polskich Rodzin), a obecnie szef struktur partii Brauna w okręgu kalisko-leszczyńskim.
Następnie na scenę wszedł główny bohater niedzielnego spotkania – Grzegorz Braun. W trwającym ponad 40 minut wykładzie, europoseł poruszył wiele wątków. Rozpoczął on od krytyki Europejskiego Zielonego Ładu, który według niego ma dążyć do likwidacji polskiego rolnictwa, podobnie jak w latach minionych zlikwidowany został polski przemysł, poprzez wyprzedaż kapitału narodowego „za grosze”. Braun dodatkowo skrytykował wdrażaną dyrektywę budynkową, która zakłada remonty i ingerencję w domostwa mieszkalne, a także politykę „zero emisyjności”.
W kwestiach podatkowych, zapowiedział, iż mogą być pobierane one wyłącznie w celach bezpieczeństwa Polaków, tj. bezpieczeństwa narodowego, tożsamościowego, zdrowotnego, militarnego, energetycznego czy życia ludzkiego. Wybrzmiało ostre NIE, w kontekście wypłacania 800+ dla obywateli Ukrainy mieszkających w Polsce.
Sporo krytycznych słów padło również w stronę mniejszości ukraińskiej w Polsce. Według lidera Konfederacji Korony Polskiej już w najbliższych wyborach samorządowych, nasi sąsiedzi będą na tyle licznymi wyborcami, iż zdobędą mandaty w sejmikach wojewódzkich, czy radach miasta. Według posła Brauna w Krakowie, w radzie miejskiej, będą mogli liczyć nawet na większość. Przestrzegał on przed tworzącą się w Polsce V kolumną ukraińską i odniósł się krytycznie do słów ukraińskiej aktywistki Natalii Panczenko, która w wywiadzie dla ukraińskiego Kanału 5, stwierdziła:
Wzrastanie wrogości między Ukraińcami a Polakami jest już bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla Polski. Ponieważ na terytorium Polski zaczną się walki, bo na terytorium Polski rozpoczną się podpalenia sklepów, domów i tak dalej.
W dalszej części wykładu, poseł Braun tłumaczył, jak będzie wyglądać jego ewentualna prezydentura. Według byłego posła Konfederacji, Prezydent to osoba, która potrafi powiedzieć stanowcze NIE. Ten sprzeciw dotyczyłby chociażby weta w sprawie ustawy budżetowej, wspomnianego już 800+ dla Ukraińców, czy ograniczaniu polskiej suwerenności poprzez różne polityki unijne. Braun skrytykował chociażby Traktat Lizboński, który ma być aktem pozbawienia suwerenności Polski na rzecz Unii Europejskiej. Zaapelował również o zmianę systemu politycznego z parlamentarnego na prezydencki. W tym miejscu pochwalił dekrety nowego-starego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który niedługo po zaprzysiężeniu podpisał m.in. rozporządzenie o uznaniu dwóch płci. Skrytykował również obecnego Prezydenta RP Andrzeja Dudę za niezwoływanie rad prezydenckich, a także nadmierną politykę na rzecz państw trzecich takich jak, Ukraina czy Izrael.
W końcowej części przemówienia zauważył, iż jako jedyny z obecnych polityków nie zmienił swoich poglądów w czasach kryzysowych (pandemia, wojna ukraińsko-rosyjska), w odróżnieniu od polityków tzw. głównego nurtu. Zaapelował o pokój i koniec wojny pomiędzy Ukrainą a Rosją. Ostatnią fazą spotkania były zdjęcia z licznie zgromadzonymi słuchaczami oraz podpisywaniem gaśnic, symbolem sprzeciwu Brauna wobec obchodzenia żydowskiego święta Chanuka w polskim Sejmie.
