Hołownia: Znaczna część kandydatów Bezpartyjnych to dolnośląscy spadochroniarze
Lider Polski 2050 wspierał w Kaliszu kandydatkę z okręgu kalisko-leszczyńskiego na liście Trzeciej Drogi – Barbarę Oliwiecką. Hołownia zagwarantował, że nie zamierzają wchodzić w koalicję z PiS-em i ich „przystawkami”, a Bezpartyjnych Samorządowców określił mianem „spadochroniarzy”.
Szymon Hołownia poruszył podczas swojej wizyty w Kaliszu kwestię konieczności rozdziału Kościoła od państwa oraz mediów publicznych od polityki: – Jeszcze dziś w Poznaniu będę rozmawiać o tym, co dzisiaj rozgrzewa część wyobraźni osób zajmujących się polityką. Chcemy po pierwsze pokazać jak rozdzielić Kościół od państwa i państwo od Kościoła, ale też media publiczne od państwa partyjnego – partyjnej maszyny i uczynić z nich ponownie miejsce wymiany poglądów, debaty i przekazywania informacji ludziom.
Lider PL2050 zaznaczył, że kaliska kandydatka będzie musiała stoczyć w Kaliszu niełatwy bój, a przy tym określił ją jako osobę posiadającą „certyfikat bezpieczeństwa”, za który ręczy: – To doświadczona radna, doświadczona działaczka. Jest z nami już od dawna i to całym sercem, duszą i działaniem. W Ruchu Polska 2050 wiemy, że bój tutaj łatwy nie będzie.
Szymon Hołownia odniósł się również do członków Bezpartyjnych Samorządowców, których znaczną część nazwał „dolnośląskimi spadochroniarzami”: – Z dużym zdumieniem odkryłem, że kandydatem z pierwszego miejsca Bezpartyjnych Samorządowców w moim okręgu wyborczym – w Białymstoku – jest zastępca dyrektora gabinetu Marszałka Województwa Dolnośląskiego. W okręgu Chełm i Zamość, kandydat Bezpartyjnych w rubryce przynależność partyjna wpisał Prawo i Sprawiedliwość. I to chyba w zasadzie mówi nam z czym i z kim mamy do czynienia.
Bez echa nie pozostawiono również Bezpartyjnych z Kalisza. Lider Polski 2050 odniósł się do informacji o – jak to określił – fundowaniu za pieniądze miejskie badań i sondażów parlamentarnych: – Ciekawe czemu mają służyć – pytał. – Słyszę, że wiceprezydenci otrzymują, czy otrzymywali, przez długie lata tymczasowe dodatki za zwiększenie obowiązków, które ze swojej definicji powinny być tymczasowe. To nie są te standardy, którymi chcemy się kierować.
Hołownia podkreślił też, że jako koalicja z PSL-em nie zamierzają w żaden sposób współdziałać z PiS-em: – Chcemy jasno powiedzieć i zadeklarować, że z PiS-em Polska 2050 i Trzecia Droga żadnej koalicji tworzyć nie będzie. Ani z PiS-em, ani z żadnymi ich przystawkami, niezależnie od tego, jak się będą nazywać i jak się będą deklarować. To nie jest ten sposób robienia polityki, który dzisiaj w Polsce jest potrzebny. Polska potrzebuje zmiany. Polska potrzebuje zupełnie nowego myślenia.
Radna Barbara Oliwiecka również odniosła się do kwestii związanych z działalnością Bezpartyjnych Samorządowców w Kaliszu oraz w Lesznie: – Mam nadzieję, że szczególnie wyborcy w Kaliszu, ale również w Lesznie, gdzie Bezpartyjni są koalicjantami Prawa i Sprawiedliwości, nie dadzą się nabrać na tą przybudówkę.
Kandydatka zarzuca przedstawicielom BS przede wszystkim brak wsparcia opozycyjnych radnych oraz postulaty bez pokrycia: – Wiceprezydent Kulawinek, który nigdy nie pojawił się na protestach w obronie praw kobiet, teraz – na trzy tygodnie przed wyborami – deklaruje, że odda im głos. Prezydenci, którzy nigdy nie stawali w obronie praworządności, nigdy nas – radnych opozycyjnych – nie popierali, kiedy walczyliśmy o decentralizację państwa, o uwolnienie samorządów, teraz nagle mają świetne postulaty, spisane niekiedy z innych inspiracji. Liczą się czyny, nie słowa.
Oliwiecka położyła także nacisk na to, że jako Trzecia Droga chcą „przedstawiać konkretne rozwiązania i je po prostu realizować”, przytaczając przy tym słowa Hołowni – „polityka to nie sklep meblarski – stołków nie rozdajemy”.