Ile zarabiają studenci w Polsce? Najnowsze dane z badania Programu Kariera
Średnie miesięczne wynagrodzenie studentów w Polsce wynosi 3622,91 zł netto – wynika z badania „Student w pracy”, przeprowadzonego w ramach Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu. To wzrost o 5,6 proc. względem roku poprzedniego.
Najwięcej we Wrocławiu, najmniej w Krakowie
Zdecydowanie najlepiej zarabiają studenci we Wrocławiu, gdzie średnie wynagrodzenie sięga 4224,14 zł. Na przeciwnym biegunie znalazł się Kraków z kwotą 3107,14 zł.
Wśród respondentów z Wrocławia i Trójmiasta ponad 11 proc. zadeklarowało zarobki powyżej 7 tys. zł netto. Dla porównania, w Warszawie ten próg osiąga tylko 5,7 proc. studentów. Natomiast w Krakowie i Rzeszowie – żaden z uczestników badania nie wskazał tak wysokich zarobków.
Oczekiwania rosną szybciej niż pensje
Mimo wzrostu wynagrodzeń, studenci chcieliby zarabiać znacznie więcej. Aktualna średnia oczekiwanych zarobków wynosi 7643,21 zł netto. Po roku pracy studenci chcieliby otrzymywać 9082,72 zł, a po trzech latach – 10 471,60 zł. W perspektywie dekady – do roku 2035 – oczekiwana średnia przekracza 11,6 tys. zł, a blisko 75 proc. ankietowanych liczy na wynagrodzenie powyżej 12 tys. zł miesięcznie.
Spada liczba niskopłatnych stanowisk
Badanie wykazało także istotny spadek liczby studentów zarabiających między 1000 a 2000 zł – z 19,9 proc. do 12,1 proc. Jednocześnie rośnie udział osób zarabiających powyżej 3 tys. zł oraz tych przekraczających próg 5 tys. zł netto miesięcznie.
Najwięcej studentów zarabiających poniżej 1000 zł studiuje w Poznaniu, Białymstoku i Szczecinie. W Olsztynie i Wrocławiu nie odnotowano takich przypadków.
Badanie i rekrutacja do Programu Kariera
Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI na próbie 800 studentów z 13 polskich miast. Odpowiedzi przypisano do przedziałów zarobkowych i przeliczono na wartości średnie.
Program Kariera to największy w Polsce projekt płatnych staży w sektorze prywatnym. Zgłoszenia można składać do 15 maja na stronie programkariera.pl. Rekrutacja odbywa się w trybie ciągłym – niektóre firmy mogą zakończyć nabór wcześniej.
Fot. PAP/Marcin Bielecki
