Inwazja Rosji na Ukrainę
Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, wydał rozkaz do przeprowadzenia militarnej operacji na terenie Donbasu. Tym samym rozpoczęła się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą.
Akcja ta jest odpowiedzią na apel liderów Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, którzy wezwali Moskwę do „obrony przed agresją” ze strony Ukrainy.
Agencja Reutera przekazuje, że Putin miał obwieścić, że „obecne okoliczności wymagają od Rosji zdecydowanych działań” oraz, że „Rosja nie zamierza okupować Ukrainy”.
„Dzisiejsze wydarzenia związane są z obroną samej Rosji przeciwko tym, którzy wzięli Ukrainę za zakładnika i próbują wykorzystać ją przeciwko naszemu krajowi i narodowi”.
Do eksplozji, m.in. w Charkowie, doszło kilkadziesiąt minut po rozkazie Putina. Grupa Euromaidan Press informuje, że z terenów Krymu miało dojść do ostrzału moździerzowego.
Stan wojenny na Ukrainie
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, z racji wydarzeń wprowadził na obszarze kraju stan wojenny. Mer Kijowa zaapelował do mieszkańców, żeby pozostali w domach.
„Rozpoczęła się inwazja, doszło do ataków rakietowych na budynki wojskowe i lotniska w Kijowie oraz Charkowie. Trwa ostrzał artyleryjski granicy. Trwają ataki rakietowe na centra dowodzenia, lotniska, wojskowe składy w Kijowie, Charkowie, Dnieprze”.
Reakcja świata
Organizacja Narodów Zjednoczonych zwołała specjalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa. Waszyngton poinformował o rozmowie Prezydenta Bidena z Zełenskim.
Wypowiedzieli się również Premier Wielkiej Brytanii oraz szefowa Komisji Europejskiej, którzy potępiają ten nieuzasadniony atak na niepodległe państwo.
Polskie komentarze
Zwołany został Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw obronnych. Rząd wezwał także polskich obywateli do ewakuacji z terenów Ukrainy.
„Mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej, Ukraina padła ofiarą brutalnej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej rosyjskiej napaści. Współdziałamy z naszymi sojusznikami z NATO oraz UE, wspólnie odpowiemy na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawimy Ukrainy bez wsparcia”.
Lokalni politycy o sytuacji
Redakcja Latarnika Kaliskiego poprosiła o komentarz do aktualnych wydarzeń lokalnych parlamentarzysów.
„W tym trudnym dla Ukraińców czasie wojny, zarówno Europa, jak i cały świat musi okazać solidarność z Narodem ukraińskim, a struktury państw wolnego świata nałożyć natychmiastowe twarde sankcje.
We wczesnych godzinach rannych pod przewodnictwem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego odbyło się posiedzenie Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Postanowiono zwrócić się do Sekretarza Generalnego NATO o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, który stanowi, że „strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron”. W chwili obecnej trwa narada zwołana przez Prezydenta Andrzeja Dudę, w której uczestniczą Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, ministrowie, dowódcy wojskowi oraz szefowie służb.”
„Stało się niestety to co było od wielu tygodni do przewidzenia a działania Putina w ostatnich dniach i komunikaty ze strony władz Ukrainy tylko utwierdzały w przekonaniu, że wojna, to kwestia najbliższego czasu. Dziś wszystkie polityczne spory powinniśmy odsunąć na bok, bo bezpieczeństwo naszego kraju jest najważniejsze i w tej sprawie jako społeczeństwo winniśmy zachować spokój i jedność.
W ubiegłym tygodniu wojewodowie w całym kraju wysłali do samorządów pytanie o stan przygotowań w przypadku napływu do Polski ludności ukraińskiej uciekającej przed skutkami wojny. Takie zapytanie wystosowałam również do Prezydenta Miasta Kalisza, niestety nie otrzymałam jeszcze odpowiedzi. Mam nadzieję, że nasz samorząd jak i inne w Polsce zostaną przygotowane na taką sytuację, nie zmienia to faktu, że samorządy, szczególnie te przy granicy z Ukrainą nie powinny być pozostawione same sobie. Potrzebne jest jednoznaczne i konkretne finansowe wsparcie.
Kolejne działania, to w moim przekonaniu konsekwentne wprowadzanie systemu sankcyjnego wobec Rosji, zablokowanie rosyjskich aktywów finansowych i użycie wszelkich instrumentów nacisku, którymi dysponuje UE oraz NATO.
Ważna jest dziś międzynarodowa solidarność, bo dla Putina Ukraina, to może być początek większej zbrojnej operacji”.
Źródło: Interia