Justyńska: Wbrew pozorom, muzykę dawną wykonuje bardzo dużo młodych osób
Katarzyna Justyńska jest flecistką oraz śpiewaczką w Zespole Muzyki Dawnej Brevis. Niegdyś grała w zespole Semibrevis i tęsknota za muzyką spowodowała, że znów możemy usłyszeć jej głos na koncertach w Kaliszu i poza nim.
Mateusz Tułacz: Jak dawna muzyka odnajduje się we współczesnej rzeczywistości, w porównaniu do tak popularnych obecnie gatunków jak pop czy disco-polo?
Katarzyna Justyńska: Wbrew pozorom muzykę dawną wykonuje bardzo dużo młodych osób. Kończą akademie muzyczne na kierunkach instrumentów dawnych, zakładają profesjonalne zespoły, dostają się do orkiestr barokowych. Wśród moich znajomych, z którymi się „wychowywałam” w muzyce dawnej większość właśnie dalej muzykuje i to jako profesjonaliści. Muzyka dawna to zupełnie coś innego. Często fascynuje, a im ktoś „głębiej” w nią wchodzi, tym bardziej jest nią zachwycony.
Zespół tworzą przede wszystkim młode osoby. Czy takie też stanowią główną frekwencję na Waszych koncertach?
Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo teraz bardzo mało koncertów się odbywało ze względu na pandemie. Generalnie podczas koncertów można spotkać również młode osoby.
Będąc jeszcze w temacie młodego pokolenia. Jak sprawić, by muzyka, którą prezentujecie, zaczęła zajmować pierwsze miejsca playlistach takich osób?
Powiem z własnego doświadczenia. Wspólne muzykowanie, koncerty, wyjazdy, warsztaty czy konkursy powodują, że człowieka po prostu „wciąga” ta muzyka. Ona jest fascynująca, jej zupełnie inne, na co dzień nieznane brzmienie przyciąga. Muzyka dawna też wymaga – ćwiczeń, doskonalenia swojego warsztatu i poszukiwania źródeł wiedzy na temat jej wykonywania. Dodatkowo gra zespołowa powoduje, że nawiązuje się przyjaźnie na całe życie i to łączy najbardziej.
Żyjemy w czasach powszechnego dostępu do Internetu, jednym z jego zalet jest także powszechny dostęp do muzyki chociażby w postaci coraz popularniejszych serwisów streamingowych. To pomaga czy wręcz przeciwnie, przeszkadza Waszej muzyce się przebić do coraz szerszego grona odbiorców?
Myślę, że odpowiednio wykorzystany internet moza bardzo pomóc poszerzyć grono odbiorców muzyki dawnej. Odpowiednio wykorzystane mozliwosci internetu są szansą dla tej muzyki.
Dziś twórcami muzyki są także osoby, które nie mają żadnego wykształcenia w tym kierunku. Czy piosenki muzyki dawnej także mogą być tworzone w taki sposób?
Muzyka dawna ma swoje zasady. Żeby wykonywać muzykę dawną, zgodnie z jej zasadami, zachowując odpowiedni dla danej epoki styl nie trzeba być profesjonalistą, ale trzeba znać te zasady i grać zgodnie z nimi, interpretując muzykę dawną. Oczywiście profesjonaliści są grupą osób, z której czerpie sie najwięcej wiedzy, bo nie czarujmy sie grają najlepiej.
W Kaliszu corocznie odbywa się Festiwal Schola Cantorum. Spełnia on pokładane nadzieje w miłośnikach dawnej muzyki czy tego typu imprez przydałoby się więcej?
Wszystkie zespoły wykonujące muzykę dawną i biorące udział w Scholi Cantorum powiedzą pewnie, że jest to czas zakończenia roku pracy. Koncert galowy festiwalu to taki Sylwester. Wszyscy pracują cały rok właśnie, żeby przyjechać do Kalisza i spróbować swoich sił podczas konkursu. Po koncercie galowym zaczyna sie nowy rok, gdzie każdy instruktor artystyczny już planuje prace, nowe utwory mając z tylu głowy kolejny festiwal. W Polsce odbywają sie różne spotkania, warsztaty festiwale muzyki dawnej. Myślę, że im więcej będzie tego typu „imprez” tym lepiej dla muzyków i dla samej muzyki dawnej.
Już w najbliższy weekend II Dni Księstwa Kaliskiego. Czy może Pani zdradzić, co zespół Brevis zaprezentuje przybyłym gościom?
Zespół wykona muzykę średniowiecza. Zagramy przede wszystkim tańce średniowieczne, ale znajdzie sie również miejsce dla utworów polskiego średniowiecza ze śpiewem