Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

K. Kinastowski: „Kaliska geotermia to może być nasza żyła złota”

Krystian Kinastowski przedstawił dziś kolejny filar rozwoju Kalisza, na którym opierać miałoby się jego działanie jako prezydenta w przyszłej kadencji, o którego urząd obecnie walczy w kampanii. Filarem tym mają być kaliskie źródła geotermalne, na których rozwój pozyskano 14,5 mln złotych. W trakcie konferencji powstało zamieszanie, bowiem – pod koniec prezentacji pomysłu – do głosu doszli mieszkańcy protestujący przeciw aktualnej sytuacji w okolicy ulicy Moniuszki, gdzie trwają prace w ramach realizacji kolejnego przedłużenia Szlaku Bursztynowego.

O potencjalnych źródłach geotermalnych, z których można byłoby korzystać w mieście, mówiono w przeszłości sporo. Pod koniec 2022 roku został opracowany projekt i uzyskano pozwolenie marszałka na prace geologiczne w naszym mieście. Został też wtedy złożony wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na wykonanie odwiertu badawczo-rozpoznawczego, który ma być przeprowadzony w okolicy kaliskiego aquaparku.

Miasto Kalisz wykona taki odwiert, choć są to niebagatelne koszty, ponieważ zakładamy, że ten będzie kosztował 22,5 milionów. Pozyskane przez nas dofinansowanie jest zatem kluczowe. Gdybyśmy nie mieli szansy na to, że takie złoża pod Kaliszem są, to nasz wniosek by nie przeszedł. Opracowaliśmy dobry projekt, wskazaliśmy również dobre miejsce i daje ono szansę na to, że rzeczywiście dowiercimy się tutaj do tych wód. Później w tej okolicy moglibyśmy dalej tę infrastrukturę rozwijać i z niej korzystać. – tłumaczył prezydent Kinastowski

Źródła mogłyby posłużyć do celów balneologicznych, czyli rekreacyjnych np. w obrębie aquaparku, ale prezydent mówi też o potencjalnej szansie, by ze źródeł korzystać także w zakresie sieci ciepłowniczej. Obszarem, który mógłby skorzystać z tych możliwości w pierwszej kolejności są pobliskie „Wzgórza Kalisza”, bowiem aktualnie nie znajdują się one w obrębie istniejącej sieci ciepłowniczej. Wśród pomysłów jest także wsparcie w ten sposób OSRiR-u, czy podgrzewania murawy stadionu przy Łódzkiej, ale Krystian Kinastowski mówi, że na odwiercie, a potem być może także rozbudowanej kaliskiej geotermii, może skorzystać całe miasto, ponieważ wszystko zależy od tego, jak wielki będzie potencjał źródeł.

Wniosek o dofinansowanie kwotą 14,5 mln złotych naszego projektu przeszedł całą ścieżkę formalną. Został zatwierdzony przez nowy Zarząd oraz Radę Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W tej chwili czeka on na podpisanie przez panią minister Hennig-Kloskę. Harmonogram prac zakłada, że w momencie podpisania będziemy przygotować postępowanie przetargowe. – dodał Krystian Kinastowski

Sam w sobie odwiert ma zostać wykonany w 2025 lub 2026 roku na 1700 metrów w głąb ziemi, bo – jak wynika ze wstępnych badań – na tej głębokości ma znajdować się gorąca woda. Ma on pozwolić określić czy ukryte źródła będą zdatne do dalszego wykorzystywania, a to z kolei jest uzależnione np. od poziomu mineralizacji samej wody, jej ciśnienia czy ilości. Jeśli odwiert badawczo-rozpoznawczy da pozytywne wyniki, które zdiagnozują stan faktyczny źródeł, w przyszłości ma powstać rozbudowany „plan biznesowy” na wykorzystanie odwiertów w tym rejonie miasta. Wzorem wykorzystania takich źródeł może być chociażby pobliski Uniejów.

Konferencja z prezentacją kolejnego z filarów zakończyła się w niecodzienny sposób, bowiem ze swoimi pytaniami pojawili się mieszkańcy z ulicy Moniuszki, którzy oprotestowują działania władz miasta w zakresie budowy kolejnego fragmentu Trasy Bursztynowej. Więcej o sprawie będzie można przeczytać w osobnym artykule. Pisaliśmy też o tej kwestii już wcześniej m.in. TUTAJ.

Fot.: Krystian Kinastowski/FB

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze