K. Kinastowski o kryzysie w „Okrąglaku”
Coraz częściej słyszymy o problemach w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Dotyczą one dostępności usług medycznych, brakach personelu czy budzących zastrzeżenia warunkach udzielania pomocy. Głos w tej sprawie zabrał Krystian Kinastowski.
Szpital jest jednostką wojewódzką. Za jego funkcjonowanie i działanie odpowiada dyrektor Radosław Kołaciński – jednocześnie radny Rady Miasta Kalisza z ramienia Koalicji Obywatelskiej – podlegający Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego. Miasto Kalisz, a tym samym Prezydent Miasta Kalisza, nie ma wpływu na sytuację w szpitalu. Jak informuje prezydent, samorząd Kalisza wspomaga lecznicę zarówno finansowo, jak i materialnie.
Problemy kaliskiego „okrąglaka” były również przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia Komisji Rodziny, Zdrowia i Polityki Społecznej Rady Miasta Kalisza 21 czerwca 2022 roku. Temat był także omawiany na posiedzeniu Zespołu konsultacyjnego ds. ochrony zdrowia działającego przy Prezydencie Miasta Kalisza, w skład którego wchodzą m. in. kaliscy lekarze.
Sygnały o niepokojącej sytuacji w szpitalu dostarczali, nie tylko pacjenci i ich rodzin, ale również personel „okrąglaka”. Wiadomości były coraz bardziej niepokojące i nasiliły się w ostatnich tygodniach. Wypowiedzi dotyczą zamykania oddziałów, odwoływaniu zabiegów czy nawet odmowie pomocy medycznej.
Wielu kaliszan nie chce się już leczyć w Kaliszu – wybierają mniejsze szpitale w Pleszewie czy Ostrowie, do których mają większe zaufanie. Z roku na rok, tutaj rodzi się coraz mniej dzieci. W pierwszym kwartale tego roku więcej noworodków przyszło na świat nawet w Śremie czy Środzie Wielkopolskiej. Ubolewam, że lata budowania renomy „okrąglaka” mogą zostać zaprzepaszczone.
W pierwszej połowie lipca Prezydent Miasta Kalisza wystosował list do Marszałka Województwa Wielkopolskiego – jako organu prowadzącego – z prośbą o zorganizowanie w Kaliszu spotkania w sprawie funkcjonowania kaliskiego szpitala.
Wobec braku należytej reakcji i kolejnych niepokojących sygnałów prezydent zgłosił się też do Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z prośbą o zainteresowanie problemami kaliskiego szpitala i weryfikację dalszej możliwości realizacji kontraktów na usługi medyczne przez tę placówkę. Prezes zapewnia, że zgodnie z właściwością merytoryczną oddziału temat ten, będzie rozpoznany przez Wielkopolski Oddział Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Mam nadzieję, że sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Perzyny w Kaliszu ulegnie szybkiej poprawie, dla dobra zarówno pacjentów, jak i pracowników jednostki. To niedopuszczalne, że największe w regionie miasto ma coraz gorzej funkcjonujący i coraz bardziej okrajany ze swojej działalności szpital. To, co obecnie dzieje się w „okrąglaku”, to zaprzepaszczenie wielu lat budowania renomy i prestiżu Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny i oddanie pola innym, mniejszym szpitalom powiatowym.
Źródło: Miasto Kalisz