Kaliscy uczniowie będą remontować mieszkania potrzebującym?

Radny Artur Kijewski zaproponował, by uczniowie Technikum im. św. Józefa, w ramach odbywanych zajęć praktycznych, wspomogli pracami remontowymi osoby z niewystarczającymi zasobami finansowymi. Nie spotkało się to jednak z pozytywną odpowiedzią Miasta.

Artur Kijewski w swojej interpelacji nawiązał do remontu mostu drewnianego w kaliskim Parku Przyjaźni, który był wykonywany przez uczniów Technikum im. św. Józefa w Kaliszu. 

– Jest to bardzo cenna inicjatywa. W związku z tym, zwracam się do Pana z interpelacją, dotyczącą możliwości wsparcia mieszkańców Kalisza, poprzez wykonywanie prostych prac remontowych, wykończeniowych itp. przez uczniów kaliskich szkół w mieszkaniach osób, które głównie ze względów finansowych, nie mogą sobie pozwolić na tego typu działania – czytamy w interpelacji radnego do prezydenta Krystiana Kinastowskiego.

Kijewski zaznaczył, że podjęcie kroków w tym kierunku dałoby możliwość stworzenia programu wsparcia osób lub rodzin, dla których remont czy malowanie mieszkania ze względów na koszty nie jest możliwe do samodzielnego zrealizowania.

– Mogłoby się to odbywać w ramach porozumień z kaliskimi technikami czy szkołami branżowymi, które kształcą w kierunkach związanych z budownictwem, robotami wykończeniowymi itp. – dodaje Artur Kijewski.

Radny swój pomysł argumentował możliwością podnoszenia umiejętności młodzieży oraz zdobywaniem przez nich niezbędnej wiedzy praktycznej pod okiem nauczycieli zawodu. Kijewski zaznaczył, że odpowiednie instytucje miejskie mogłyby typować takie lokale na podstawie posiadanych danych o mieszkańcach i ich potrzebach. Zadeklarował on również wsparcie dotyczące zakupu np. farb lub innych materiałów oraz pomoc w pozyskiwaniu sponsorów na te artykuły.

Szlachetna idea niemożliwa do realizacji?

Wydział Edukacji zwrócił się z zapytaniem do dyrektorów kaliskich szkół, prowadzących kierunki kształcenia zawodowego związane z budownictwem. Z uzyskanych odpowiedzi wynika, że uczniowie, kształcąc się w zawodzie technik budownictwa, w swojej podstawie programowej oraz w pracach nie mają styczności z wykonywaniem jakichkolwiek prac malarskich czy też naprawczo – remontowych. Podstawa programowa przewiduje jedynie murowanie, zbrojenia oraz kosztorysowanie prac.

Uczniowie szkoły branżowej, rozpoczynając kształcenie zawodowe, uczą się wykonywania zawodu podzielonego na poszczególne działy, przez cały okres kształcenia (3 lata). Skutkuje to podejściem do egzaminu zawodowego. – Nauczyciel prowadzący zajęcia uczy, określając konkretne porcje materiału, które mogą nie być związane z żadnymi możliwymi pracami, jakie należy wykonać w mieszkaniach, wspierając rodziny. Nauczyciel na zajęciach ma grupy od 8 do 10 osób, co nie przełoży się na wykonywanie prac remontowych w jednym pomieszczeniu. Nie może pozostawić tez uczniów pod opieką innych osób lub podzielić na mniejsze grupy – czytamy w odpowiedzi prezydenta Krystiana Kinastowskiego.

Dodatkowo, w przypadku uczniów, którzy są młodocianymi pracownikami, szkoła nie prowadzi kształcenia zawodowego. Praktyczna nauka zawodu realizowana jest u pracodawcy, który w ramach podpisanej umowy o pracę dysponuje ich czasem pracy. – Szkoła świadczy tylko usługi edukacyjne w zakresie przedmiotów ogólnokształcących, natomiast zawodowe przedmioty teoretyczne realizowane są w ramach miesięcznych kursów – zaznacza prezydent.

Na tę chwilę nie ma możliwości realizacji prac remontowych przez uczniów kaliskich szkół w prywatnych mieszkaniach. Prezydent zadeklarował jednak, że kaliskie szkoły zawodowe są otwarte na różne formy współpracy, w których uczniowie w ramach zajęć praktycznych podnoszą swoje umiejętności, a jednocześnie mogą być to prace społecznie użyteczne.

fot.: um