Kaliszanin uległ poważnemu wypadkowi – potrzebna pilna pomoc

Dominik Jeżyk pilnie potrzebuje wsparcia. Po tragicznym wypadku znajduje się w ciężkim stanie, a jego powrót do zdrowia zależy od kosztownej rehabilitacji. Rodzina apeluje o pomoc – każda wpłata na zbiórkę zwiększa jego szansę na odzyskanie sprawności.

2 stycznia bus, którym Dominik i pięć innych osób jechali do pracy w Niemczech, uderzył w barierki i dachował. Skutki zdarzenia są tragiczne – Dominik doznał licznych obrażeń, w tym urazu mózgu, krwotoku podpajęczynówkowego, skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa, mnogich złamań żeber i kręgosłupa piersiowego, a także uszkodzenia mózgu z niedotlenieniem oraz niewydolności oddechowej.

Obecnie Dominik jest w ciężkim stanie, nieprzytomny, nie oddycha samodzielnie i wymaga karmienia pozajelitowego.

„W szpitalu na zmianę czuwamy przy nim ja, jego narzeczona i bracia. Czuwamy i modlimy się, by to wszystko okazało się jedynie potwornym koszmarem, z którego zaraz się obudzimy. W każdej minucie, każdej sekundzie marzymy, by otworzył oczy, by spojrzał na nas, by wypowiedział choć jedno słowo.”

Dominik zawsze był aktywnym młodym człowiekiem, pracował jako trener personalny. Niestety, jego rzeczywistość drastycznie się zmieniła.

„Lekarze uważają, że duży wpływ na poprawę zdrowia Dominika miałby specjalistyczny turnus rehabilitacyjny. Niestety, koszt takiego turnusu to nawet 30 000 zł miesięcznie! To ogromna kwota dla rodziny, która do tej pory żyła skromnie.”

Rodzina i bliscy apelują o wsparcie zbiórki, która da Dominikowi szansę na lepsze jutro. Każda pomoc ma znaczenie – bez intensywnej rehabilitacji powrót do zdrowia może okazać się niemożliwy.

Osoby chcące wesprzeć Dominika mogą przekazać darowiznę poprzez organizowaną zbiórkę siepomaga.pl/dominik-jezyk