Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Kaliszanki pokonują ŁKS w Łodzi i przełamują złą passę

Do przełamania kaliskiego zespołu doszło na parkiecie, mającego ambicje sięgające walki o mistrzostwo Polski, ŁKS-u. Po świetnym meczu pokonaliśmy łodzianki 3-1, co pozwoliło awansować na 8. miejsce w tabeli TAURON Ligi. MVP meczu została wybrana przyjmująca Aleksandra Dudek – zdobywczyni 20 punktów.

W Łodzi trener Adam Czekaj postawił na kilka zmian względem ostatnich spotkań. Mecz w pierwszej szóstce zaczęły Natalia Gajewska i Aleksandra Dudek. Obie od samego początku potwierdzały dobrą formę. Do gry po kontuzji wróciła również Oliwia Bałuk umożliwiając rotację na pozycji libero.

Pierwszy punkt w meczu zdobył ŁKS za sprawą błędu zagrywki Karoliny Drużkowskiej, ale młoda przyjmująca zrehabilitowała się już w kolejnej akcji zdobywając punkt dla naszego zespołu. Wyrównana gra toczyła się tylko do stanu 4-4, później zaczęliśmy uciekać gospodyniom za sprawą serii punktowej, na którą złożyły się punkty Justyny Łukasik, Aleksandry Cygan i błędy ŁKS-u. Doprowadziło to do wyniku 4-8. ŁKS kilkukrotnie zbliżał się na dystans jednego czy dwóch punktów, ale cały czas utrzymywaliśmy prowadzenie, chwilę później wracając do czterech punktów przewagi. Dobrze rozegrana końcówka pozwoliła naszemu zespołowi pewnie wygrać pierwszego seta z brązowymi medalistkami ubiegłego sezonu 25-19.

Początek drugiej partii wyglądał niemal identycznie jak pierwszej. Do stanu 5-5 gra toczyła się punkt za punkt, ale w kolejnych wymianach wypracowaliśmy trzy punkty przewagi, m.in. za sprawą bardzo dobrej zagrywki Justyny Łukasik. Utrzymanie dobrej formy w polu serwisowym, skuteczna gra w ataku i zmuszanie ŁKS-u do błędów kolejny raz pozwoliło zbudować wysoką przewagę 17-10. To z kolei pozwoliło spokojnie doprowadzić do zwycięstwa również w drugim secie, którego asem serwisowym zamknęła Natalia Gajewska.

Strata punktu podziałała motywująco na łódzki zespół, bo faworytki rozpoczęły trzecią partię od prowadzenia 5-1. Za chwilę jednak sytuację udało się opanować, a kolejny as serwisowy Natalii Gajewskiej wyprowadził nas nawet na prowadzenie 9-8. Gra punkt za punkt toczyła się do wyniku 16-16 – wtedy w polu serwisowym pojawiła się Joanna Pacak i to właśnie zagrywka środkowej ŁKS-u mocno utrudniła nam grę. Przejście udało się uzyskać dopiero po skutecznym plasie Emilii Muchy przy stanie 21-17. Niestety, był to ostatni punkt dla naszego zespołu w trzecim secie, którego do zwycięstwa bez większych problemów doprowadziły łodzianki.

Trener ŁKS-u zdecydował się wprowadzić dobrze spisującą się w poprzedniej odsłonie Joannę Pacak od początku czwartego seta. Nasz zespół pomimo porażki wrócił do dobrego poziomu z dwóch pierwszych setów. Skuteczny blok Moniki Gałkowskiej dał nam dwa punkty przewagi przy stanie 7-9, ale w kolejnych akcjach najpierw Monika skończyła atak, następnie asa serwisowego zagrała Karolina Drużkowska, a kolejny atak skończyła Aleksandra Dudek wypracowując coraz większą przewagę. Na parkiecie pojawiła się brazylijska atakująca Ivna Colombo, ale pojedynczym blokiem zatrzymała ją Ola Dudek co wyraźnie przybliżało nasz zespół do zdobycia trzech punktów. W końcówce siatkarki ŁKS-u nie miały już nic do powiedzenia, kiedy spokojnie doprowadzaliśmy mecz do końcowego, bardzo cennego zwycięstwa. Ostatecznie 3 punkty pojechały do Kalisza, co pozwoliło nam wyprzedzić #Volley Wrocław i BKS BOSTiK Bielsko-Biała w tabeli TAURON Ligi.

ŁKS Commercecon Łódź – MKS Kalisz 1:3 (19:25, 17:25, 25:17, 16:25)

ŁKS: Martyna Grajber (1), Kamila Witkowska (11), Weronika Sobiczewska (21), Roberta Ratzke (1), Klaudia Alagierska (1), Veronica Jones-Perry (12), Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Angelika Gajer (1), Pietra Jukoski (5), Julita Piasecka (9), Joanna Pacak (3), Ivna Colombo i Krystyna Strasz (libero)
MKS Kalisz: Karolina Drużkowska (18), Justyna Łukasik (11), Monika Gałkowska (14), Aleksandra Cygan (3), Aleksandra Dudek (20), Natalia Gajewska (6), Oliwia Bałuk (libero) oraz Sylwia Kucharska, Ewelina Żurowska, Oriana Miechowicz, Emilia Mucha (1) i Kinga Wysokińska (libero)

Źródło: Energa MKS Kalisz

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze