Kinastowski z ofertą walki dla KSW? Rywalem Tomasz „Strachu” Oświeciński!
Charytatywny pojedynek pięściarski Prezydenta Kalisza jeszcze nie zdążył się odbyć, a dochodzą do nas inne sensacyjne wieści. Jak informuje otoczenie Mateusza Borka, mającego dobre relacje z Maciejem Kawulskim właścicielem KSW – Krystian Kinastowski otrzymał ofertę debiutanckiej walki dla tej federacji. Jego rywalem miałby być Tomasz „Strachu” Oświeciński.
Z tego co mówi się w kuluarach, pomysł walki dla federacji KSW Prezydenta Krystiana Kinastowskiego, jeszcze w formie żartu, padł podczas zeszłorocznej wizyty Mateusza Borka w naszym mieście. Przypomnijmy, że Mateusz Borek, oprócz pracy jako komentator sportowy jest również promotorem bokserskim oraz ma bardzo dobre relacje ze współwłaścicielem federacji KSW Maciejem Kawulskim, z którym zresztą też współpracuje.
Pomysł tej walki, chociaż z początku wydawał się absurdalny, zaczął nabierać realnego kształtu w trakcie przygotowań Prezydenta do walki z Przemysławem Saletą (potem zmienionym na Alberta Sosnowskiego). Podczas treningów, Kinastowski, miał wypadać zaskakująco dobrze jak na swój wiek, na co zwrócili uwagę jego trenerzy, współpracujący również z zawodnikami związanymi z Borkiem. W taki sposób informacje o dobrej formie Kinastowskiego trafiły do Borka, co sprawiło, że „maszyna ruszyła” jak komentuje to teraz Mateusz Borek.
Niespełna dwa tygodnie temu miało dojść do spotkania na linii Kawulski – Borek – Kinastowski w Warszawie, gdzie przedstawiciele federacji KSW na czele z Kawulskim, jak wynika z nieoficjalnych informacji jakie uzyskaliśmy, doszli do wstępnego porozumienia z Prezydentem Kalisza. Jego walka miałaby odbyć się już na gali KSW 70 w Łodzi, która zapowiedziana jest na końcówkę maja br.
News wydaje się absurdalny? Może powierzchownie tak, ale pamiętajmy, że federacja KSW ostatnio boryka się z problemami coraz mniejszego zainteresowania ludzi „standardowymi” walkami (o czym świadczy chociażby wzrost popularności gal Fame MMA). Prezydent Kinastowski może być dla KSW bardzo cennym nabytkiem: ma bardzo rozwinięte media społecznościowe i nienagannie prezentuje się przed kamerą. Swoja lata ma, ale jeszcze kilka dobrych walk może stoczyć, a ponadto gala KSW 70 odbędzie się w Łodzi, co sprawia, że z Kalisza może przyjechać tam sporo kibiców chcących zobaczyć jak Prezydent ich miasta miażdży swojego rywala.
Rywalem Kinastowskiego ma być Tomasz „Strachu” Oświeciński, który do tej pory dla federacji KSW stoczył dwie walki: jedną wygrał, a jedną przegrał. Walka ma się odbyć niezależnie od rozstrzygnięcia pojedynku z Albertem Sosnowskim. Byłaby ona w formule K1.
Otoczenie Prezydenta, szczególnie jeden z jego najbliższych współpracowników, w komentarzu a propos potencjalnej walki Kinastowskiego mówił, że:
Tomasz Oświeciński to rywal ze zbyt niskiej półki. Widziałem przygotowania Krystiana, jego lewy sierpowy jest tak dobry jak mój forehand. Nie boję się o niego. Walka z Sosnowskim to będzie spacerek, potem czas na większe wyzwania.
Co sądzicie o tej potencjalnej walce? Czy Krystian Kinastowski zostanie „Panem Strachu” (jak to mówił klasyk) i pokona tego popularnego aktora charakterystycznego?
Zdjęcie: FB Prezydenta Miasta Kalisza