KKS Kalisz zmierzy się z Widzewem Łódź! Będzie rekord frekwencji?
W Kaliszu pod koniec sierpnia czeka nas duże piłkarskie święto i wielki mecz przyjaźni. KKS Kalisz podejmie na Stadionie Miejskim beniaminka Ekstraklasy – Widzew Łódź.
Pod względem marketingowym trudno było wyobrazić sobie lepsze losowanie i dlatego przedstawiciele KKS-u nie kryją radości. „Bardzo się cieszymy. Liczymy na dobrą frekwencje i prawdziwe piłkarskie święto w Kaliszu” – tak losowanie w rozmowie z Latarnikiem Kaliskim skomentował prezes KKS-u Robert Trzęsała.
Mecz z przedstawicielem Ekstraklasy powinien przyciągnąć sporą rzeszę kibiców z Kalisza, a nieduża odległość między miastami może zmotywować do licznego przybycia kibiców gości. Warto przypomnieć, że między kibicami obu klubów panują przyjacielskie relacje, co także pozwoli zaoszczędzić na koszcie ochrony. Spotkanie nie powinno bowiem zostać uznane przez policję za mecz podwyższonego ryzyka. Przypomnijmy również, że KKS w kolejnej rundzie znalazł się po pokonaniu zespołu Wigry Suwałki aż 0–4 po trafieniach Gęsiora, Gawlika, Boreckiego oraz Wilczyńskiego.
Jak do swojego przyszłego rywala podchodzi drużyna z Łodzi? Udało się nam o to zapytać prezesa Widzewa Łódź Mateusza Dróżdza. „Pod względem organizacyjnym jesteśmy zadowoleni z losowania. Czeka nas bliski wyjazd, kibice żyją w przyjaźni, a sami mamy sporo sympatyków w Kaliszu i oni na pewno są z tego meczu zadowoleni” – skomentował prezes łódzkiego klubu. Dodał jednak, że Widzew nie zlekceważy rywala, mimo że KKS gra dwie klasy rozgrywkowe niżej. „Mecze z takimi drużynami nigdy nie są łatwe, więc chcemy dać z siebie 100%” – dodał Dróżdz.
