Konfederacja broni złotego i walczy o wielkopolski mandat
W poniedziałkowe popołudnie pod kaliskim ratuszem odbył się wiec poparcia dla Konfederacji. Uczestniczyli w nim liderzy formacji – Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak wraz z kandydatami tej partii do europarlamentu. Mimo dnia powszedniego frekwencja dopisała i zwolennicy tej opcji politycznej tłumnie zjawili się na kaliskim rynku.
Przed rozpoczęciem wiecu odbyło się konferencja prasowa ugrupowania. Dotyczyła ona strefy euro. Konfederacja jest zdecydowanym przeciwnikiem zastąpienia złotego wspólną europejską walutą. Sprzeciw wynika z chęci posiadania własnej waluty, jako atrybutu suwerenności oraz negatywnych skutków dla gospodarki, które zdaniem Konfederacji pojawiłyby się po przyjęciu euro. Krzysztof Bosak podkreślał, że między krajami członkowskimi istnieje wiele różnic gospodarczych, które w przypadku posiadania wspólnej waluty ograniczają ich konkurencyjność. Doświadczenia innych krajów, które wprowadzały euro, wskazują na możliwość wzrostu cen po wprowadzeniu tej waluty. Krzysztof Bosak przekonywał również, że Konfederacja jest jedyną partią konsekwentnie przeciwną euro i choć większość formacji otwarcie nie deklaruje dziś chęci wstąpienia do unii walutowej to żadna formacja, nawet Prawo i Sprawiedliwość, tego wprost nie wyklucza.
Wiec rozpoczął się od przemówienia Anny Bryłki – liderki tutejszej listy, która głośno zapowiedziała, że Konfederacja walczy w Wielkopolsce o mandat. Następnie wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak przypomniał z jaką agendą Konfederacja idzie do najbliższych wyborów. Jest to przede wszystkim chęć alarmowania o niebezpiecznych, zdaniem formacji, regulacja tworzonych w Brukseli. Zachwalał także kandydatów Konfederacji jako ideowych i pracowitych. Nie szczędził także krytyki konkurentom politycznym. Gdy jeden z uczestników wiecu zagwizdał przy wzmiance o Prawie i Sprawiedliwości Bosak zasugerował, że gwizdy tej partii się należą, gdyż zdaniem Bosaka partia ta głosiła rzeczy odmienne od tych, które realizowała na forum europejskim.
Sławomir Mentzen przytaczał dane statystyczne, które świadczą o gospodarczo-społecznych problemach Europy. PKB wielu krajów UE kurczy się i według Mentzena Polsce grozi spowolnienie jeśli nowe regulacje unijne takie jak np. zakaz sprzedaży aut spalinowych zaczną obowiązywać. Mentzen zwracał również uwagę, że w Unii Europejskiej coraz mniej jest wiodących uczelni wyższych czy firm o potencjale światowym, które mogą skutecznie rywalizować z firmami chińskimi czy amerykańskimi. Mentzen skrytykował również postawę obecnego polskiego rządu w sprawie dużych inwestycji rozwojowych. Polska wciąż czeka na elektrownie atomową a zamiast CPK przedstawiciele rządzących formacji mówią o tri-porcie Modlin-Okęcie-Radom, który zdaniem Mentzena jest rozwiązaniem całkowicie niefunkcjonalnym.
Wiec zakończyły przemowy kandydatów z dalszych miejsc: Andrzeja Kuświaka, Doroty Spalony i Witolda Tomczaka.
