Stokado
baner_FBAnt
Baner AWS

Kto rządziłby dziś Polską? Wyniki najnowszych sondaży wyborczych (komentarz)

Ciekawe zestawienie wyników czterech ostatnich sondaży poparcia dla ugrupowań politycznych pokazuje, jaki byłby wynik wyborów parlamentarnych zarówno w całym kraju, jak i w okręgu kalisko-leszczyńskim. Które ugrupowanie uzyska więcej mandatów poselskich, a kto je straci, według najnowszych sondaży?

Marcin Palade zajmuje się socjologią polityki, a ponadto jest autorem opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce. Wielokrotnie przewidział poprawnie wyniki wyborów w naszym kraju. Palade analizuje wyniki w oparciu nie o pojedyncze sondażownie, ale o średnie wyniki uzyskiwane w kilku badaniach realizowanych w danym czasie (marzec 2021 r.) przez różne firmy. Na tej podstawie dokonuje wyliczeń zarówno w skali kraju, jak i w skali wszystkich poselskich okręgów. W niniejszym komentarzu odnoszę się do wyników prezentowanych przez Marcina Palade, ze szczególnym odniesieniem do okręgu kalisko-leszczyńskiego (nr 36).

Oczywiście podkreślę na początku zdecydowanie: to są jedynie sondaże. Choć stworzone na podstawie czterech wyników sondażowych różnych firm, co daje lepsze rozeznanie niż pojedyncze wyniki, to jednak wciąż mówimy wyłącznie o sondażowych przewidywaniach. A poza tym, mamy środek kadencji, czas wyjątkowo „niewyborczy”, a najbliższe wybory – planowo – odbędą się za ponad 2 lata.

Prezentację wyników rozpocznę od poparcia dla każdej z partii i liczbie mandatów, które w efekcie otrzyma. Według wyliczeń Paladego, wybory wygra blok Zjednoczonej Prawicy (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina). Uzyska 211 mandatów (-24 mandatów w stosunku do wyborów parlamentarnych w 2019 r.) w całym Sejmie, stąd zabraknie im głosów do samodzielnego rządzenia. Na drugim miejscu uplasuje się Polska 2050, czyli nowe ugrupowanie pod wodzą Szymona Hołowni, zdobywając 93 mandaty poselskie. 91 posłów wprowadziłaby Koalicja Obywatelska (-43 w stosunku do wyborów 2019 r.). 38 mandatów wywalczyłaby Lewica (-11). Konfederacja może liczyć na 14-osobową reprezentację w Sejmie (+3 posłów), a PSL – 12 posłów (-18). 1 przedstawiciela uzyska Mniejszość Niemiecka.

Podział mandatów między siły polityczne wg sondażów (marzec 2021)

Oceniając te wyniki trzeba zauważyć, że poza Konfederacją tracą swoich przedstawicieli wszystkie ugrupowania sejmowe, a przebojem do ław poselskich może wejść niemal stu reprezentantów Szymona Hołowni. Przykład „trzeciej siły”, w opozycji do PiS, jak i PO to pewna „powtórka z rozrywki” do 2015 roku i pojawienia się na scenie politycznej Pawła Kukiza, a wcześniej analogie można znaleźć do Ruchu Palikota. PiS aktualnie traci głównie przez tarcia wewnętrzne, a także oczywiście przez pandemię COVID-19 i wszelkie wynikające z tego problemy.

Trzeba dostrzec także „mijankę” (jak to nazywa sam Palade), a więc fakt wyprzedzenia Koalicji Obywatelskiej przez Polskę 2050. KO – a dokładnie Platforma Obywatelska – oddawna zajmowało miejsce wiodącej siły opozycyjnej, chcąc na tym nurcie zjednoczyć wszelkie siły opozycyjne. Jednak kilka kolejnych propozycji w tej materii kończyły się klapą. Od dłuższego czasu KO nie ma ciekawej propozycji dla wyborców, a ci z nich – opozycyjnie odnoszący się do rządzącego PiSu – szukają nowej alternatywy, a tą z pewnością jest ugrupowanie Hołowni. Były dziennikarz szybko zbudował swoje zaplecze parlamentarne tworząc 5-osobowy obecnie klub parlamentarnych.

Traci także Lewica i PSL, a zyskuje nieznacznie Konfederacja – zapewne to efekt wyraźnego przekazu, jaki mają przedstawiciele tej partii, wzywając rządzących do zakończenia polityki lockdownu i otwarcia gospodarki.

Przejdźmy do analizy wyników w okręgu kalisko-leszczyńskim (nr 36). Według aktualnej ordynacji wyborczej, do zdobycia jest tutaj 12 mandatów poselskich. Najwięcej, bo 5 z nich, może zdobyć Prawo i Sprawiedliwość, czy szerzej ujmując: Zjednoczona Prawica. Oznacza to zmniejszenie się puli mandatów dla PiS o jeden. Na drugie miejsce w okręgu wysunie się Polska 2050, która wywalczy 3 mandaty. Trudno nawet przewidzieć, kto mógłby je zdobyć, bowiem ugrupowanie to nie przedstawiło dotychczas ani struktur, ani liderów w rejonie kaliskim. Dwa mandaty uzyska Koalicja Obywatelska (utrata jednego mandatu). Po jednym mandacie wywalczy Lewica (utrata jednego mandatu) oraz PSL (utrzymanie obecnego stanu). Według aktualnych szacunków mandatu w okręgu 36 nie uzyska Konfederacja.

Jeśli taki stan utrzymał by się do przewidzianych na jesień 2023 r. wyborów parlamentarnych, oznacza to dużą wymianę spośród posłów z naszego okręgu, a przede wszystkim – wejście aż 3 nowych posłów z ugrupowania Hołowni. Pamiętajmy jednak, że do wyborów droga daleka, a przez 2,5 roku sytuacja może się zmienić w każdą stronę. PiS za wszelką cenę będzie walczył o samodzielną większość, bo trudno szukać wśród obecnych na scenie politycznej ugrupowań potencjalnego partnera do współpracy z rządzącymi. Innym wyzwaniem będzie wewnętrzna stabilność i jedność Zjednoczonej Prawicy, która coraz bardziej poddana jest próbom. Zaś opozycja będzie starała się znaleźć wspólny język i hasła, które umożliwią przejęcie władzy.

Co wydarzy się? Pożyjemy, zobaczymy… A do tego czasu będziemy bacznie obserwować.

Źródła: https://twitter.com/MarcinPalade

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze