Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Mamy 1/8 finału Pucharu Polski! Brawo!

Pucharowe starcie między KKS-em Kalisz a Olimpią Elbląg, czyli drużyn znajdujących się w górnej połowie tabeli II ligi, zapowiadało się na wyrównane widowisko – w meczu 3. kolejki II ligi KKS na wyjeździe zremisował z Olimpią 2:2. Na szczęście deszczowa aura okazała się być dla piłkarzy KKS-u szczęśliwa i kaliszanie zameldowali się w 1/8 finału Pucharu Polski! Zapraszamy na relację Macieja Antczaka.

Karne nam niepotrzebne

KKS Kalisz, jak na wicelidera tabeli II ligi przystało, rozpoczął spotkanie mocnym naporem na bramkę Łukasza Łęgowskiego – brata bliźniaka reprezentanta Polski Mateusza Łęgowskiego. W szóstej minucie podyktowany został rzut karny dla KKS-u po zagraniu ręką przez obrońcę Olimpii Elbląg. Niestety Nestor Gordillo z rzutu karnego uderzył mocno, ale trafił w obramowanie bramki. „Czy niewykorzystana okazja się zemści?” – to pytanie zadawali sobie kibice KKS-u na trybunach.

W 17. minucie cudownym podaniem prostopadłym za linię obrony popisał się Nestor Gordillo. Wypuścił on Bartłomieja Putno, a ten dobrym strzałem w krótki róg bramki niestety nie oszukał Łęgowskiego. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Akcja przyniosła dla KKS-u korner, a po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na długi słupek genialnym wolejem Nestor Gordillo trafił do siatki piłkarzy Olimpii! 1:0 dla KKS-u Kalisz!

Już w 23. minucie żółty kartonik obejrzał Adrian Łuszkiewicz. Ze względu na to, że Adrian znany jest z niecofania nóg przy ostrych starciach, tak wczesny kartonik mógł być obciążeniem na resztę meczu. Na szczęście nie był. Chwilę później w ślady Łuszkiewicza poszedł trener Tarachulski, który za protesty po decyzji sędziego również obejrzał żółtą kartkę.

KKS był lepszy, choć defensorzy Olimpii również nieco gubili się przy wychodzących na pozycję zawodnikach KeKSy. Uosobieniem tego była akcja, podczas której Mateusz Wysokiński prostopadłym zagraniem dograł do Piotra Giela, lecz strzał Giela został powstrzymany. Z kolei Nestor Gordillo, zdecydowanie MVP meczu, co rusz dawał o sobie znać. W 40. minucie w zasadzie sam stworzył sobie sytuację poprzez wyśmienitą wymianę podań bodajże z Bartłomiejem Putno (?), kończąc ją strzałem z pierwszej piłki z 20-25. metra. Piłka, niczym przy uderzeniu Jacka Krzynówka z Portugalią, odbiła się od słupka, następnie od bramkarza i… niestety nie wpadła do siatki, lecz wyszła na rzut rożny.

Tuż przed przerwą zobaczyliśmy najbardziej kuriozalną sytuację pierwszej połowy. Jeden z obrońców KKS-u po rzucie rożnym próbował wybić piłkę, lecz trafił w głowę swojego kolegi. Piłka trafiła pod nogi zawodnika Olimpii, a następnie uderzyła w słupek. Było blisko wyrównania, na szczęście pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 1:0 dla kaliszan.

Nestor Gordillo show

Drugą połowę strzałem rozpoczął grający dziś dobry mecz Mateusz Wysokiński, który uderzył w środek bramki Łukasza Łęgowskiego. Ten złapał futbolówkę. Proszę wybaczyć, ale teraz muszę napisać tak: CO TO JEST ZA PIŁKARZ! Nestor Gordillo przyjął piłkę spokojnie w polu karnym, spojrzał na bramkarza i technicznie, mierząc w róg bramki, umieścił w siatce futbolówkę. Po dwóch bramkach Nestora Gordillo w 51. minucie zrobiło się 2:0 dla kaliszan!

W 66. minucie pierwszych korekt w składzie dokonał Bartosz Tarachulski. Z boiska zeszli Karol Smajdor oraz Piotr Zmorzyński, a w ich miejsce pojawili się Nikodem Zawistowski i Daniel Kamiński. Pięć minut później za trochę już zmęczonego Nestora Gordillo wszedł Michał Borecki. Chwilę przed dokonaną zmianą bardzo dobrą okazję mieli zawodnicy Olimpii Elbląg, lecz na szczęście piłka po strzale Yana Senkewicha minęła słupek. Było blisko gola kontaktowego. W 76. również dobra akcja Olimpii, lecz po uderzeniu Jakuba Braneckiego z ostrego słupka dobrze piłkę odbił Mateusz Górki, który w tym meczu zastępował między słupkami Macieja Krakowiaka.

Kamil Koczy i Jakub Wilczyński to kolejni zmiennicy, którzy zastąpili Bartłomieja Putno oraz Piotra Giela. W 86. minucie niepotrzebnie sam kontratak kończył Daniel Kamiński, który mimo wielu okazji do podania przez kilkadziesiąt metrów prowadził piłkę, a następnie oddał uderzenie zza pola karnego, które minęło słupek Olimpii Elbląg. Na szczęście do końca spotkania, mimo czterech dodatkowych minut doliczonych przez sędziego Konrada Gąsiorowskiego, Olimpia nie stworzyła sobie już więcej dobrych okazji. Udało się! KKS Kalisz melduje się w 1/8 finału Pucharu Polski!

Losowanie par 1/8 finału Pucharu Polski w piątek o 12:00 na kanale Łączy nas piłka. Będziemy o jego wynikach informować na naszej stronie.

M. Górski

K. Smajdor (N. Zawistowski 66’)
W. Smoliński
M. Gawlik
F. Kendzia
P. Zmorzyński (D. Kamiński 66’)

B. Putno (K. Koczy 83’)
A. Łuszkiewicz
M. Wysokiński

N. Gordillo (M. Borecki ’71)
P. Giel (J. Wilczyński 83’)

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze