Mimo powrotu, nastroje minorowe – KKS na remis z Siarką

W spotkaniu 31. Kolejki eWinner II ligi KKS 1925 Kalisz zremisował 2-2 (0-1) z Siarką Tarnobrzeg. Gole dla KKS-u zdobyli Piotr Giel i w końcówce spotkania Filip Kendzia. Kaliszanie kończyli mecz w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Kasjana Lipkowskiego.

Siarka przystępowała do spotkania okupując ostatnie, 18. miejsce w tabeli z pięciopunktową stratą do zajmującego bezpieczne 14. miejsce Górnika Polkowice. W poprzedniej kolejce zespół z województwa Podkarpackiego przegrał 0-1 z Motorem Lublin. Mimo, że wynik sugerował, iż mecz był wyrównany, „Siarkowcy” praktycznie przez całe spotkanie nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji, stąd z pewnością przyjechali do Kalisza w pełni zmotywowani, chcąc zachować szansę na utrzymanie w lidze. W wyjściowym składzie „Dumy Kalisza” zabrakło pauzującego za kartki Wiktora Smolińskiego oraz kontuzjowanego Nikodema Zawistowskiego.

Na początku optyczną przewagę mieli goście, jednakże pierwszą groźną sytuację miał KKS w 11. minucie spotkania. Na pograniczu pola karnego faulowany był Kamil Koczy – gospodarze domagali się rzutu karnego, ale sędzia Piotr Szypuła nie użył gwizdka. Kolejną sytuację gospodarze stworzyli sobie kilka minut później. Prawą stroną indywidualnie ruszył Michał Borecki i zagrał w pole karne do Piotra Giela, ale bramkarz Siarki Wojciech Muzyk dobrze wyszedł z bramki i zablokował strzał napastnika KKS-u. W 24. minucie stadion w Kaliszu ucichł, gdyż goście wyszli na prowadzenie. Krzysztof Zawiślak był zdecydowanie szybszy od Adriana Łuszkiewicza i będąc w polu karnym przytomnie zagrał do znajdującego się w nim Piotr Mroza, a pomocnik Siarki wpakował piłkę do siatki. Po straconej bramce kaliszanie mieli problem z konstruowaniem akcji i nie potrafili zagrozić bramce Muzyka. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się na boisku już nic interesującego.

Drugą część gry KKS rozpoczął z animuszem i po dośrodkowaniu Karola Smajdora dobrą sytuację miał Giel, jednak jego strzał głową poszybował nad bramką. W 53. minucie Siarka podwyższyła prowadzenie. Po świetnym zagraniu na lewą stronę Szymona Kalińca dużo miejsca miał Paweł Mróz, który urwał się obrońcom KKS-u, zagrał on do Lukáša Hrnčiara, a doświadczony pomocnik pewnie umieścił piłkę w bramce. Cztery minuty później kontaktowego gola zdobyli kaliszanie. Po długim wyrzucie z autu Karola Smajdora najlepiej w polu karnym zachował się Piotr Giel i dał nadzieję na punkty. Od 64. minuty „Trójkolorowi” grali w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Kasjana Lipkowskiego. Po faulu Lipkowskiego Siarka miała rzut wolny, który wykonał zdobywca drugiej bramki Hrnčiar, ale uderzył on obok bramki Krakowiaka.

Mimo gry w osłabieniu KKS próbował stwarzać sytuacje, jak np. strzał Piotra Giela z narożnika pola karnego, ale uderzenie było niestety niecelne. W 77. minucie goście otrzymali prezent od Kamila Koczego, który źle zagrał do Krakowiaka. Wprowadzony chwilę wcześniej Ołeksandr Jacenko nie skorzystał jednak z okazji i nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy. Na cztery minuty przed końcem do wyrównania doprowadził Filip Kendzia, po zagraniu Bartłomieja Putny z prawej strony. Środkowy obrońca pewnie, płaskim strzałem pokonał Muzyka. Już w 89. minucie KKS mógł wyjść na prowadzenie po kapitalnej akcji indywidualnej Jakuba Wilczyńskiego. Młody napastnik minął dwóch obrońców gości, uderzył jednak niecelnie. W doliczonym czasie gry swoją okazję miał także Borecki, jednak jego strzał głową przeleciał obok słupka. W ostatniej minucie „doliczki” swoje okazje mieli zarówno gospodarze jak i goście, ale strzały Krempy i Wysokińskiego nie znalazły drogi do bramki.

13 maja 2023, 17:00 – Kalisz (Stadion Miejski przy ul. Łódzkiej)

KKS 1925 Kalisz 2-2 Siarka Tarnobrzeg

Piotr Giel 57, Filip Kendzia 86 – Paweł Mróz 24, Lukáš Hrnčiar 53

KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 22. Karol Smajdor, 26. Filip Kendzia, 3. Mateusz Gawlik, 6. Kasjan Lipkowski, 71. Kamil Koczy – 11. Michał Borecki, 23. Adrian Łuszkiewicz (84, 16. Bartłomiej Putno), 24. Mateusz Wysokiński, 10. Néstor Gordillo (67, 77. Daniel Kamiński) – 9. Piotr Giel (84, 38. Jakub Wilczyński).

Siarka: 33. Wojciech Muzyk – 47. Igor Woś (67, 29. Mateusz Ziółkowski), 37. Michał Bierzało, 99. Karol Noiszewski, 30. Filip Jania – 18. Piotr Cichocki (89, 22. Filip Krempa), 25. Szymon Kaliniec, 6. Marcel Tyl, 10. Lukáš Hrnčiar (76, 7. Ołeksandr Jacenko), 2. Paweł Mróz (67, 97. Piotr Kwaśniewski) – 13. Krzysztof Zawiślak (76, 14. Kacper Cichoń).

żółte kartki: Wysokiński, Lipkowski, Giel, Kendzia – Zawiślak, Jania, Hrnčiar, Tyl, Cichoń, Noiszewski.

czerwona kartka: Kasjan Lipkowski (64. minuta, KKS 1925, za drugą żółtą).

sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała).