MKS Kalisz zagra w Opolu
Pierwsza runda PGNiG Superligi coraz szybciej zbliża się do końca. Póki co, Energa MKS Kalisz z dorobkiem jedenastu punktów zajmuje dziewiątą pozycję w tabeli. Cel na ostatnie dwa spotkania w tym roku jest prosty – zmniejszyć stratę do czołowej szóstki, wynoszącą obecnie cztery punkty. Pierwszy krok jest do zrobienia już w piątek w Opolu.
-Do końca rundy zostały tylko dwa spotkania i bardzo chcielibyśmy zdobyć sześć punktów, jednak aby tak się stało musimy podejść do tych meczów z pełnym zaangażowaniem i poprawić skuteczność. Gwardia jest przykładem połączenia młodości z doświadczeniem. Niestety w tym sezonie jest trapiona przez kontuzje, co uniemożliwia jej pokazanie swojego sporego potencjału w stu procentach. – Powiedział przed meczem lewy rozgrywający Energa MKS-u, Jędrzej
W pamięci kaliskich kibiców z pewnością pozostaje mecz ostatniej serii pierwszej rundy sezonu 2020/21, kiedy ich zespół podejmował Gwardię we własnej hali. W pierwszej połowie meczu czterobramkową przewagę wypracował zespół trenera Rafała Kuptela, ale druga część zupełnie odmieniła obraz meczu. Kaliszanie zagrali koncertowo mocno poprawiając defensywę, co pozwoliło pokonać rywali w tym fragmencie 19-8 i zwyciężyć bardzo pewnie. Z kolei w ubiegłym sezonie zespoły podzieliły się punktami, co ciekawe żadna z drużyn nie wygrała meczu u siebie. W Kaliszu 26:23 wygrała Gwardia, a w Opolu 31:23 wygrał Energa MKS Kalisz.
Z pewnością występu na poziomie ostatnich, wygranych pojedynków będą potrzebowali piłkarze ręczni Energa MKS-u Kalisz do przywiezienia z trudnego terenu punktów. W tym okresie sezonu jednak każda zdobycz jest na wagę złota, czego zawodnicy są doskonale świadomi. Transmisję wydarzeń z opolskiej Stegu Areny od 19:00 w piątek przeprowadzi portal Emocje.TV.